 |
To jedna szansa, szansa jedna na milion,
aby uciec z tego świata w którym marzenia giną,
jeśli odbiłeś się od dna tego piekła,
to nie wracaj tu więcej, nie patrz za siebie, nie zerkaj
|
|
 |
i nie znam już innych słów,
to jest zbyt trudne.
|
|
 |
każdy ponad każdym, skurwysyny
innego traktuje jakby był niczym
wszyscy najmądrzejsi, jebani
myślą chyba, że są wybrańcami
|
|
 |
nie pytaj mnie o jutro, chce mieć więcej niż nic
masz coś do mnie trudno, nie mam więcej niż Ty
|
|
 |
Zadzwonił bym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz.
Wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie.
|
|
 |
Pieprzyć, minuty lecą szybciej
Myśli co raz głupsze, Myślę skup się !
Za kilka będzie co raz trudniej!
|
|
 |
Narkotyki niszczą ludzi , ale tworzą legendy
|
|
 |
Mam Ci nawinąć o miłości?
Tak, Chuja to prawda.
Mogę nawinac o porazkach, znam je od dawna
|
|
 |
przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję,
mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje.
|
|
 |
bo wszystko przed Tobą i wszystko przede mną,
a nie wystarczy słowo by coś wiedzieć tu na pewno.
|
|
 |
36,6 stopni Celsjusza, 70% wody i dusza 5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden Ty, by to wszystko zjednoczyć.
|
|
 |
mówię "odchodzę", teraz to nic nie znaczy, bo ona sama stąd odeszła, dawno odłożyła karty.
|
|
|
|