|
"nie zawsze mi się podobało jak jest. musiałem czasem wzrok ze smutkiem odwrócić."
|
|
|
Przykro mi, lecz jestem z tych którzy popełniają błędy. | Chada
|
|
|
|
Nasze początki znajomości był trudne.Ty młodsza grzeczna i poukładana ja starszy i przeciwieństwo światła.Nie słuchałem tego co do mnie mówiłaś ale z czasem nie słuchałem niczego innego prócz melodii wydobywanej z Twoich strun głosowych chociaż byłem pewny że wiedziałem wszystko co powinienem to Ty pokazałaś mi że pomimo pewności własnej osobowości tak naprawdę nie miałem pojęcia kim jestem albo kim potrafię być.Każdego dnia starałaś się mnie poznać, wydobywałaś ze mnie wiadomości wszelkimi metodami.Powtarzałaś często że jestem zbyt krytyczny i że dostrzegasz we mnie to czego nie widzi nikt inny.Przejrzałaś mnie doskonale a ja nie chciałem Ci przyznać racji gdy wypisywałaś mi swoje spostrzeżenia i wnioski Poruszyłaś we mnie uczucia które wygasły i nie chciały powrócić.Powiedziałaś że siła jest kwestią wyboru.Nie zawsze zgadzaliśmy się ze sobą przeciwnie ciągle się kłóciliśmy i negowaliśmy wzajemnie ale dawaliśmy rade ostudzić emocje bo miłość była tą siłą na którą postawiliśmy wszystko
|
|
|
boję się tego, że go stracę. cholernie się boję. wyda Ci się to banalne, ale bez niego nie będe potrafiła normalnie funkcjonować.
|
|
|
Nie umiesz, czy może po prostu nie chcesz mi ufać? Boisz się tego, że ktoś mógłby być dla Ciebie na tyle ważny, że mógłbyś bez trudu nazwać go całym światem? Czemu ciągle starasz się oszukać samego siebie, że tak nie jest? Od dawna nie mamy na tym świecie nic poza sobą i dwojgiem serc, które nie są w stanie funkcjonować pozbawione siebie. Wiesz o tym, prawda? Czujesz to w każdym uśmiechu, który właśnie ja wywołuję na Twojej twarzy i wszystkich słowach trafiających w sam środek duszy. Tak już jest między nami, zauważyłeś? Ranimy się, kłócimy i krzyczymy czasem zbyt głośno niż jest to potrzebne, a gdzieś między to wplatamy miłość i wiarę w to, że każdy dzień jest kolejną cegiełką umacniającą mur, który nazywamy naszym wspólnym życiem. /dontforgot
|
|
|
nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję. nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem.
|
|
|
przez sen usłyszałam wibrację telefonu - i chociaż leżał obok łóżka, na nocnym stoliku, walczyłam z myślą, czy mam siłę odwrócić się, i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer, nie cierpię tego' - pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu' - odczytałam smsa, i nagle wszystko stało się jasne - zarówno dziwna pora tego smsa, jak i numer, który nagle powtórzyłam w pamięci, bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran, i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna, zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon,odłożyłam go na stolik, i przykrywając się kołdrą, z wielkim bólem w sercu zrozumiałam, że nic już nie będzie tak samo - że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni, tak wiele zepsuje, i tak bardzo przywróci każde wspomnienie. / veriolla
|
|
|
Pięcioletni chłopiec zapytał swojego przyjaciela:
-Czym jest przyjaźń?
On odpowiedział:
-Przyjaźń jest wtedy, kiedy codziennie kradniesz czekoladki z mojej torby. Jednak wciąż trzymam je w tym samym miejscu.
|
|
|
Nad bramą mojego serca napisałam ' Wstęp wzbroniony ' ale miłość, która przechodziła obok, zaśmiała się i zawołała ' A ja i tak wejdę`
|
|
|
Z zakochaniem jest zupełnie jak z wyścigami małych dzieci. Biegniemy, biegniemy, upadamy, płaczemy, mamy uraz do biegania, ale po pewnym czasie nawet mając świadomość tego, że wypadek może się powtórzyć, znowu biegniemy.
|
|
|
Chcesz, żeby było dobrze? Walcz o to
|
|
|
P.S. Oddychaj tlenem a nie wspomnieniami. I nie obracaj się. Nie obracaj.
|
|
|
|