głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zapachnikotyny

on♥  moje największe szczęście!

malinowelove dodano: 19 czerwca 2011

on♥- moje największe szczęście!

uwielbiam  gdy się śmiejesz

malinowelove dodano: 19 czerwca 2011

uwielbiam, gdy się śmiejesz

lubię to!    teksty malinowelove dodał komentarz: lubię to! ;) do wpisu 19 czerwca 2011
:   teksty malinowelove dodał komentarz: :** do wpisu 19 czerwca 2011
objął mnie i przez chwilę  która wydawała mi się wiecznością  odniosłam wrażenie  że mam wszystko.    koffi.

malinowelove dodano: 19 czerwca 2011

objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko. / [koffi.]

  Mogę Cię przytulić?    A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka?

malinowelove dodano: 19 czerwca 2011

- Mogę Cię przytulić? - A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka?

  zapomnisz mnie ?     prędzej zapomnę jak się oddycha.

malinowelove dodano: 19 czerwca 2011

- zapomnisz mnie ? - prędzej zapomnę jak się oddycha.

potrzebuję Cię  po prostu potrzebuję  czy to zbyt wiele?

malinowelove dodano: 19 czerwca 2011

potrzebuję Cię, po prostu potrzebuję, czy to zbyt wiele?

niedzielne popołudnie  a ja siedzę sobie na lajcie trochę wymęczona po treningu  z bolącym palcem  który przybiera coraz to nowsze kolory  generalnie coś skrobię  trochę tu  trochę tam. i mam tą świadomość  że na łóżku nie czeka podręcznik do którego należałoby zajrzeć przed następnym dniem. wakacje   macha .

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

niedzielne popołudnie, a ja siedzę sobie na lajcie trochę wymęczona po treningu, z bolącym palcem, który przybiera coraz to nowsze kolory, generalnie coś skrobię, trochę tu, trochę tam. i mam tą świadomość, że na łóżku nie czeka podręcznik do którego należałoby zajrzeć przed następnym dniem. wakacje, *macha*.

definiując Jego zapach musiałabym wspomnieć o woni papierosów  miętowej gumy do życia  perfum od Bruna Banani'ego  zanikającym na skórze Jego szyi i policzków aromacie wody po goleniu. i powinnam wspomnieć o radości  bo  cholera  kiedy byliśmy razem  a Jego ramiona chowały mnie w swoim uścisku   wręcz ociekał szczęściem.

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

definiując Jego zapach musiałabym wspomnieć o woni papierosów, miętowej gumy do życia, perfum od Bruna Banani'ego, zanikającym na skórze Jego szyi i policzków aromacie wody po goleniu. i powinnam wspomnieć o radości, bo, cholera, kiedy byliśmy razem, a Jego ramiona chowały mnie w swoim uścisku - wręcz ociekał szczęściem.

poczucie  że jestem zapewne jedyną dziewczyną  która wysłała Mu życzenia urodzinowe bez dopisywania na końcu gwiazdki z dwukropkiem.

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

poczucie, że jestem zapewne jedyną dziewczyną, która wysłała Mu życzenia urodzinowe bez dopisywania na końcu gwiazdki z dwukropkiem.

hamowałam łzy  krwawiło jedynie serce.

definicjamiloscii dodano: 19 czerwca 2011

hamowałam łzy, krwawiło jedynie serce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć