![wracam myślami do naszych początków kiedy siadał naprzeciwko obejmując mnie nogami. łapał moje dłonie w swoje i kazał mi opowiadać jak spędziłam te godziny podczas których się nie widzieliśmy. słuchał tego mojego pierdolenia o łażeniu obieraniu ziemniaków sprzątaniu moich nieudolnych próbach gotowania i innych pierdołach. opowiadałam jak zawsze przesadnie gestykulując ale wystarczyło że w ten specyficzny sposób zaczynał dotykać moich dłoni a ja zapominałam języka w gębie. patrząc na niego mającego twarz kilka centymetrów od mojej z lekko rozchylonymi ustami i przeszywającym spojrzeniem zaczynałam jąkać się jak ostatnia popaprana i zapominałam o czym mówię. wtedy najczęściej pytał: i co kochanie jeszcze robiłaś? po tym pytaniu nachylał się nade mną i ustami zaczynał muskać moją szyję najpierw delikatnie ale od tego cholerstwa w opowiadaniu myliłam ziemniaki z mandarynkami i nie mogłam się skupić na żadnym zdaniu. nieźle na mnie działał. i do dzisiaj nic się nie zmieniło.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
wracam myślami do naszych początków, kiedy siadał naprzeciwko obejmując mnie nogami. łapał moje dłonie w swoje i kazał mi opowiadać jak spędziłam te godziny, podczas których się nie widzieliśmy. słuchał tego mojego pierdolenia o łażeniu, obieraniu ziemniaków, sprzątaniu, moich nieudolnych próbach gotowania i innych pierdołach. opowiadałam jak zawsze przesadnie gestykulując, ale wystarczyło, że w ten specyficzny sposób zaczynał dotykać moich dłoni, a ja zapominałam języka w gębie. patrząc na niego, mającego twarz kilka centymetrów od mojej z lekko rozchylonymi ustami i przeszywającym spojrzeniem, zaczynałam jąkać się jak ostatnia popaprana i zapominałam o czym mówię. wtedy najczęściej pytał: - i co kochanie jeszcze robiłaś? - po tym pytaniu nachylał się nade mną i ustami zaczynał muskać moją szyję, najpierw delikatnie, ale od tego cholerstwa w opowiadaniu myliłam ziemniaki z mandarynkami i nie mogłam się skupić na żadnym zdaniu. nieźle na mnie działał. i do dzisiaj nic się nie zmieniło.
|
|
![widziałam go tak często że aż się zakochałam. teraz widuję go tak rzadko że trudno mi zapomnieć.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
widziałam go tak często, że aż się zakochałam. teraz widuję go tak rzadko, że trudno mi zapomnieć.
|
|
![gdyby kochał każdy centymetr twojego ciała każdy milimetr duszy każde uderzenie serca nie odszedłby.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
gdyby kochał każdy centymetr twojego ciała, każdy milimetr duszy, każde uderzenie serca, nie odszedłby.
|
|
![patrząc mu w oczy widzę w nim mojego przyszłego mężczyznę. ile bym dała aby znów się nie pomylić.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
patrząc mu w oczy, widzę w nim mojego przyszłego mężczyznę. ile bym dała, aby znów się nie pomylić.
|
|
![bardzo miła z ciebie dziewczyna ale nie moja wina że z niego jeszcze milszy chłopak. więc nie miej mi za złe mała że znów z nim swój język splatam.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
bardzo miła z ciebie dziewczyna, ale nie moja wina, że z niego jeszcze milszy chłopak. więc nie miej mi za złe mała, że znów z nim swój język splatam.
|
|
![zniknąłeś jakby cię w ogóle nie było. zaczynam się zastanawiać czy moich ust nie dotykało powietrze czy za rękę nie łapał mnie wiatr a oddechu na moich plecach nie zostawiał przeciąg.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
zniknąłeś jakby cię w ogóle nie było. zaczynam się zastanawiać czy moich ust nie dotykało powietrze, czy za rękę nie łapał mnie wiatr, a oddechu na moich plecach nie zostawiał przeciąg.
|
|
![po tylu latach wciąż lubię wracać do tego dnia gdy... szliśmy wąskimi alejkami wtuleni w siebie ktoś obcy mógłby pomyśleć że jesteśmy parą. w sumie to poprosiłem cię o spotkanie żeby ci coś powiedzieć rzucił odpalając papierosa. co takiego? zapytałam wyciągając mu z ręki szluga i rzucając go pod nogi. co takiego? źe ciągle o tobie myślę chciałbym mieć cię ciągle przy sobie uwielbiam z tobą rozmawiać uwielbiam twój uśmiech uwielbiam widzieć cię szczęśliwą kocham cię po prostu syknął. milczałam chciałam powiedzieć że czuję do niego dokładnie to samo ale nie dałam rady podeszłam tylko bliżej niego stanęłam delikatnie na palcach i lekko musnęłam jego wargi. też cię kocham wyszeptałam i wtedy pierwszy raz od dwóch dni zobaczyłam uśmiech na jego twarzy.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
po tylu latach, wciąż lubię wracać do tego dnia, gdy... szliśmy wąskimi alejkami wtuleni w siebie, ktoś obcy mógłby pomyśleć że jesteśmy parą. - w sumie to poprosiłem cię o spotkanie żeby ci coś powiedzieć - rzucił odpalając papierosa. - co takiego? - zapytałam wyciągając mu z ręki szluga i rzucając go pod nogi. - co takiego? źe ciągle o tobie myślę, chciałbym mieć cię ciągle przy sobie, uwielbiam z tobą rozmawiać, uwielbiam twój uśmiech, uwielbiam widzieć cię szczęśliwą, kocham cię po prostu - syknął. milczałam, chciałam powiedzieć, że czuję do niego dokładnie to samo ale nie dałam rady, podeszłam tylko bliżej niego, stanęłam delikatnie na palcach i lekko musnęłam jego wargi. - też cię kocham - wyszeptałam i wtedy pierwszy raz od dwóch dni zobaczyłam uśmiech na jego twarzy.
|
|
![beztroskie dobranoc rzucone z twoich ust już nawet mnie nie śmieszy. jesteś tak nieświadomy konsekwencji względem tego co zrobiłeś. teraz żadna część dnia nie jest dobra a już na pewno nie noc.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
beztroskie "dobranoc" rzucone z twoich ust, już nawet mnie nie śmieszy. jesteś tak nieświadomy konsekwencji względem tego co zrobiłeś. teraz żadna część dnia nie jest dobra, a już na pewno nie noc.
|
|
![drogie serce piszę do ciebie by uzmysłowić ci że tęsknie za twoim biciem i mam nadzieję że jeszcze kiedyś wystukasz rytm życia w mojej klatce piersiowej.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
drogie serce, piszę do ciebie by uzmysłowić ci, że tęsknie za twoim biciem i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wystukasz rytm życia w mojej klatce piersiowej.
|
|
![przeżyj to zobacz czy zachodu warte.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
przeżyj to, zobacz czy zachodu warte.
|
|
![chciałabym mieć znowu te marne sześć lat. chciałabym szaleć za Brathankami nocować znów u babci budzić się rano pod jej pierzyną która przez noc omal mnie nie udusiła piec z nią ciasta. chciałabym żeby moje prace domowe ograniczały się do kilku kolorowanek i żebym z zaciekawieniem rozkminiała o miłości. cholernie bym chciała żeby moje serce było teraz w całości bez żadnych pęknięć i bólu kumulującego się gdzieś w jego środku żeby tuż po pojawieniu się gwiazd z pierwszym nocnym łykiem herbaty wybuchnąć.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
chciałabym mieć znowu te marne sześć lat. chciałabym szaleć za Brathankami, nocować znów u babci, budzić się rano pod jej pierzyną, która przez noc omal mnie nie udusiła, piec z nią ciasta. chciałabym, żeby moje prace domowe ograniczały się do kilku kolorowanek i żebym z zaciekawieniem rozkminiała o miłości. cholernie bym chciała, żeby moje serce było teraz w całości, bez żadnych pęknięć i bólu kumulującego się gdzieś w jego środku, żeby tuż po pojawieniu się gwiazd, z pierwszym nocnym łykiem herbaty, wybuchnąć.
|
|
![łatwo jest wytrzymać ból trudno jest znieść łaskotanie.](http://files.moblo.pl/0/4/97/av65_49756_12983632534048_large.jpg) |
łatwo jest wytrzymać ból, trudno jest znieść łaskotanie.
|
|
|
|