kliknęła na ' opcje - usuń ' .. po chwili zobaczyła napis ' jesteś pewien, że chcesz usunąć ten kontakt ' ? nie wiedziała co robić dalej.. spanikowana oszukując się , przez kolejne miesiące - codziennie wieczorem robiła to samo..
jak go tylko cholernie uwielbiam i tylko mi się cholernie podoba. fakt, że cholernie świetnie mi się z nim rozmawia, i mam cholerne motylki w brzuchu, na jego widok, nie oznacza, że go kocham.
okej . sprawa jest prosta. idę tam, daje mu w twarz, wygarniam wszystko i odchodzę. tak ? - tak ! jestem z ciebie dumna.. - no taak.. - co jest ? - kochac go nie przestane...
wiesz jak to jest jak wychodzisz wieczorem z domu trzaskając drzwiami nie wiedząc kiedy wrócisz ? błąkasz się całymi nocami po parkach z butelką wina lub whysky i paczką papierosów ? nawet głodna nie jesteś.. może tylko brakuje Ci osoby, której na Tobie będzie zależeć i zapyta czy wszystko w porządku.. Po za tym jest super.
- zostawił mnie.. - dla kogo ? - dla niej.. idealnej.. - idealna to jesteś ty.. - nie dla niego.. - kocha Cie.. po prostu się pogubił.. - ja mu nie pomogę się odnaleźć..