 |
Budzisz się codziennie rano i wiesz że gdzieś tam jest osobą która czeka na wiadomość że już nie śpisz. Za każdym razem kiedy od niej wyjeżdżasz kiedy pociąg rusza Ty już chcesz znów się z nią spotkać. Kiedy pijesz z nią kawę ona smakuje zupełnie inaczej niż pita samemu.
|
|
 |
Jest dopiero siódma, ale myślę wyłącznie o tym, żeby wślizgnąć się pod koc i przespać całe życie.
|
|
 |
To zaszczyt dla mnie, że mogłem Cię kochać. / Lynn Raven
|
|
 |
Staw czoło lękom poprzez działanie.
|
|
 |
Nikt nie przychodzi, nikt nie puka do drzwi, telefon milczy. Samemu dzwonić się nie chce, zresztą nie bardzo jest do kogo. Czytać się nie da; w ogóle nic się nie da. / ?
|
|
 |
Czy ktokolwiek, kiedykolwiek zawalczy o mnie?
|
|
 |
Boję się. Boję się bardzo. Zawsze się bałam, że ludzie, których pokocham, odejdą. Że nie zasługuję na nich, na ich uwagę, zainteresowanie, obecność. Że jestem tylko, nic nieznaczącym, epizodem w ich życiu. Bo przecież mnie nie można lubić. Ja siebie nienawidzę i nie jestem w stanie uwierzyć, że ktoś, kiedyś mógłby pomyśleć: "Dobrze, że ona jest". / ?
|
|
 |
Jeżeli się mylę i gdzieś tam jest Bóg, i gdy umrę będę mógł patrzeć na wszystko z góry. To wiedz, że będę patrzył tylko na Ciebie. / ?
|
|
 |
„To niesamowite, że można przez jakiś czas rozmawiać z kimś non stop i nagle zamilknąć z dnia na dzień, by już więcej się nie odezwać.”
|
|
 |
„Podkochuję się w Tobie powoli, ale za to systematycznie”.
– Witkacy
|
|
 |
'Kiedyś, za pare lat, chciałabym mieszkać sama. Mieć pianino, kota ze schroniska, widok z okna na ulice i masę książek. Na parapecie w kuchni radio, doniczkę z miniaturowym bukszpanem, bazylią i miętą. W sypialni jednoosobowe łóżko z białą pościelą i kaktusami w oknie. Błękitno-białe ściany, a na nich kilka obrazów i czarno-białych zdjęć. W salonie niewyposażonym w telewizor mieć kanapę, wygodny fotel i stolik do kawy, na którym leżałaby zawsze sterta książek. Chciałabym zajmować się czymś, co naprawdę by mnie interesowało. Po prostu być samodzielną, nie martwić się o jutro. Pózniej chciałabym spotkać miłość. Niekoniecznie na całe życie, po prostu miłość, aby mieć kogoś bliskiego memu sercu. Chociaż na chwile. Chciałabym mieć kogoś do kogo będę mogła pisać listy. Kogoś, z kim będę leżeć na dachu wieżowca i nazywać gwiazdy. Kogoś, komu nie będzie przeszkadzał mój ciężki charakter. Kogoś, kto będzie mnie akceptował taką jaką jestem.'
|
|
 |
Razy bolą tylko przez jakiś czas. Pamięć o własnym tchórzostwie nigdy nie przestaje dokuczać.
|
|
|
|