głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zamknietaiotwartajednoczesniee

godzinami siedzę przy Twoim grobie  krzycząc do boga  że nie wierzę w jego istnienie. nie jestem przykładem cnót czy świętości  ale na taką niewyobrażalną tragedię na pewno sobie nie zasłużyłam. żałuję  że się nie rozstaliśmy zanim jakaś skurwysyńska siła wyższa z własnego kaprysu mi Ciebie odebrała. może gdybym Cię straciła ze świadomością  że nie byłeś mój  byłoby mi lżej pogodzić się z tą niewybaczalną koleją rzeczy. może gdybyś mi nie obiecywał  że każdy z naszych oddechów będzie synchronizowany  teraz byłoby mi łatwiej. żałuję  że nigdy mnie nie skrzywdziłeś. że nie byłeś podłym skurwysynem łamiącym dziewczynom serca tak jak łamie się opłatek w dniu 24 grudnia. byłoby mi zdecydowanie lżej. pocieszałabym się  że wcale mi Ciebie nie brakuje. bo łatwiej jest tęsknić za podłym  nic nie znaczącym bydlakiem niż za mężczyzną swojego życia po którego śmierci  czujesz się jak podstarzała wdowa.

alice_cullen3 dodano: 16 grudnia 2010

godzinami siedzę przy Twoim grobie, krzycząc do boga, że nie wierzę w jego istnienie. nie jestem przykładem cnót czy świętości, ale na taką niewyobrażalną tragedię na pewno sobie nie zasłużyłam. żałuję, że się nie rozstaliśmy zanim jakaś skurwysyńska siła wyższa z własnego kaprysu mi Ciebie odebrała. może gdybym Cię straciła ze świadomością, że nie byłeś mój, byłoby mi lżej pogodzić się z tą niewybaczalną koleją rzeczy. może gdybyś mi nie obiecywał, że każdy z naszych oddechów będzie synchronizowany, teraz byłoby mi łatwiej. żałuję, że nigdy mnie nie skrzywdziłeś. że nie byłeś podłym skurwysynem łamiącym dziewczynom serca tak jak łamie się opłatek w dniu 24 grudnia. byłoby mi zdecydowanie lżej. pocieszałabym się, że wcale mi Ciebie nie brakuje. bo łatwiej jest tęsknić za podłym, nic nie znaczącym bydlakiem niż za mężczyzną swojego życia po którego śmierci, czujesz się jak podstarzała wdowa.

poprosiłabym o Ciebie pod choinkę  ale tego nie zrobię ze względu na dwie rzeczy. po pierwsze  nie sądzę  że spodobałoby Ci się  obwiązywanie czerwoną kokardą. po drugie  180 centymetrowy prezent nie zmieści się pod moją lichą choineczką

alice_cullen3 dodano: 15 grudnia 2010

poprosiłabym o Ciebie pod choinkę, ale tego nie zrobię ze względu na dwie rzeczy. po pierwsze; nie sądzę, że spodobałoby Ci się, obwiązywanie czerwoną kokardą. po drugie; 180 centymetrowy prezent nie zmieści się pod moją lichą choineczką

  język to kość czy mięsień ?   mięsień   to może się posiłujemy ?

alice_cullen3 dodano: 14 grudnia 2010

- język to kość czy mięsień ? - mięsień - to może się posiłujemy ?

 Wczoraj widziałam miłość...    I co robiła??    Wypie doliła się na chodniku...

alice_cullen3 dodano: 12 grudnia 2010

-Wczoraj widziałam miłość... - I co robiła?? - Wypie*doliła się na chodniku...

zadzwoniłeś dziś z pytaniem co robimy w weekend. najzwyczajniej w świecie oznajmiłam Ci   że spędzam Go z przyjaciółmi   koncert  picie i temu podobne rzeczy. w zamian za to usłyszałam ' jak kurwa z przyjaciółmi ? a ja to co?!'. zatkało mnie  nie potrafiłam wydobyć z siebie słowa   przecież to było tak zwyczajne  to tylko zwykły weekend z przyjaciółmi. ' nie zgadzam się'   dodałeś w międzyczasie  gdy ja zbierałam myśli. ' wiesz gdzie to mam ? w dupie   tak nie przesłyszałeś się   w dupie. ostrzegałam Cię byś nigdy nie kazał mi wybierać pomiędzy przyjaciółmi a miłością. żegnam  najprawdopoboniej na zawsze'   wydusiłam z siebie. ' bardzo na poziomie  zerwanie przez telefon '   odburknąłeś chamsko. ' bardzo na poziomie  kazać wybierać pomiędzy ludźmi których kocham tak samo mocno '   odparowałam  po czy odłożyłam słuchawkę. ' Ty zawsze potrafiłeś zrozumieć to że przyjeciele liczą się tak bardzo ' wyszeptałam sama do siebie  w myślach przypominajac sobie Nasz związek.   veriolla

alice_cullen3 dodano: 12 grudnia 2010

zadzwoniłeś dziś z pytaniem co robimy w weekend. najzwyczajniej w świecie oznajmiłam Ci , że spędzam Go z przyjaciółmi - koncert, picie i temu podobne rzeczy. w zamian za to usłyszałam ' jak kurwa z przyjaciółmi ? a ja to co?!'. zatkało mnie, nie potrafiłam wydobyć z siebie słowa - przecież to było tak zwyczajne, to tylko zwykły weekend z przyjaciółmi. ' nie zgadzam się' - dodałeś w międzyczasie, gdy ja zbierałam myśli. ' wiesz gdzie to mam ? w dupie , tak nie przesłyszałeś się , w dupie. ostrzegałam Cię byś nigdy nie kazał mi wybierać pomiędzy przyjaciółmi a miłością. żegnam, najprawdopoboniej na zawsze' - wydusiłam z siebie. ' bardzo na poziomie, zerwanie przez telefon ' - odburknąłeś chamsko. ' bardzo na poziomie, kazać wybierać pomiędzy ludźmi których kocham tak samo mocno ' - odparowałam, po czy odłożyłam słuchawkę. ' Ty zawsze potrafiłeś zrozumieć to,że przyjeciele liczą się tak bardzo '-wyszeptałam sama do siebie, w myślach przypominajac sobie Nasz związek. / veriolla

złapał mnie za biodra  przyciągnął do siebie z całych sił  i patrząc prosto w moje pełne arogancji oczy dodał   że nigdy wcześniej nie spotkał się z tak oschłą  a zarazem pociągającą osobą. wydostałam się z Jego uścisku po czym dodałam: ' ta oschła i pociągająca osoba jest też niezależna   więc sory Skarbie'   i odwróciwszy się  oddaliłam się wydając charakterystyczny stukot szpilek

alice_cullen3 dodano: 12 grudnia 2010

złapał mnie za biodra, przyciągnął do siebie z całych sił, i patrząc prosto w moje pełne arogancji oczy dodał , że nigdy wcześniej nie spotkał się z tak oschłą, a zarazem pociągającą osobą. wydostałam się z Jego uścisku po czym dodałam: ' ta oschła i pociągająca osoba jest też niezależna , więc sory Skarbie' , i odwróciwszy się, oddaliłam się wydając charakterystyczny stukot szpilek

usiedliśmy na dachu bloku. wiatr wiał prosto w Nasze uśmiechnięte twarze  a oczy przyglądały się pięknie wschodzącemu słońcu. osiedle budziło się do życia. gdzieniegdzie widać było wyjeżdzające na ulice auta  czy też ludzi pędzących gdzieś chodnikiem. cieszyłam tęczówki pierwszymi promieniami słońca dzisiejszego dnia  gdy nagle złapał mnie za rękę i wypowiedział te magiczne słowa: ' tak chce spędzić resztę życia Młoda  chcę czuć tą wolność na zawsze '   po czym odpalił skręta  zaciągając się i biorąc głębokiego bucha w płuca. położyłam głowę na Jego ramieniu  i nadal patrząc w niebo dodałam: ' i to właśnie w życiu jest najpiękniejsze   wolność i miłość  podobno

alice_cullen3 dodano: 12 grudnia 2010

usiedliśmy na dachu bloku. wiatr wiał prosto w Nasze uśmiechnięte twarze, a oczy przyglądały się pięknie wschodzącemu słońcu. osiedle budziło się do życia. gdzieniegdzie widać było wyjeżdzające na ulice auta, czy też ludzi pędzących gdzieś chodnikiem. cieszyłam tęczówki pierwszymi promieniami słońca dzisiejszego dnia, gdy nagle złapał mnie za rękę i wypowiedział te magiczne słowa: ' tak chce spędzić resztę życia Młoda, chcę czuć tą wolność na zawsze ' - po czym odpalił skręta, zaciągając się i biorąc głębokiego bucha w płuca. położyłam głowę na Jego ramieniu, i nadal patrząc w niebo dodałam: ' i to właśnie w życiu jest najpiękniejsze - wolność i miłość, podobno

Siedziała samotnie w domu .. Nie chciała spotykać się ze znajomymi. Minął już miesiąc od ich rozstania jednak ona nie potrafiła się pozbierać. Leżała na łóżku i wpatrzona w sufit słuchała muzyki. Nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Dziewczyna nie wiedząc czemu miała motylki w brzuchu. Wstała. Powolnym krokiem poszła do drzwi. Zobaczyła jego. Udawała  że nie jest zaskoczona  chociaż nie wiedziała co ma robić. Stała i patrzyła na chłopaka. Po paru minutach chłopak przytulił ją i powiedział : tak bardzo tęskniłem  kocham Cię skarbie i przepraszam za wszystko. Dziewczyna przytuliła go tak jak najmocniej potrafiła i wyszeptała tylko : kocham

alice_cullen3 dodano: 12 grudnia 2010

Siedziała samotnie w domu .. Nie chciała spotykać się ze znajomymi. Minął już miesiąc od ich rozstania jednak ona nie potrafiła się pozbierać. Leżała na łóżku i wpatrzona w sufit słuchała muzyki. Nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Dziewczyna nie wiedząc czemu miała motylki w brzuchu. Wstała. Powolnym krokiem poszła do drzwi. Zobaczyła jego. Udawała, że nie jest zaskoczona, chociaż nie wiedziała co ma robić. Stała i patrzyła na chłopaka. Po paru minutach chłopak przytulił ją i powiedział : tak bardzo tęskniłem, kocham Cię skarbie i przepraszam za wszystko. Dziewczyna przytuliła go tak jak najmocniej potrafiła i wyszeptała tylko : kocham

zaspałam. gdy weszłam do szkoły było spokojnie i pusto. lekcje trwały od dobrych 10 min. wbiegałam po schodach gdy z kimś się zderzyłam. rozsypane kserówki i ten dobrze znany mi głos  cześć  myślałam  że żołądek mi eksploduje. nie chciałam na niego spojrzeć  unikałam jego wzroku. zrobiłam krok w przód  ale on nie pozwolił mi przejść  5 min  błagam powiedział  wpatrując się we mnie. tak bardzo chciałam go przytulić   szybko  głos mi drżał  to było silniejsze . usiedliśmy na parapecie. wyjaśniał mi wszystko po kolei  płakałam tusz rozmazał się już całkowicie. i zanim się zorientowaliśmy zadzwonił dzwonek  a z klas zaczęli wychodzić pobudzeni uczniowie. kilka lasek  gdy nas zobaczyło zamarło. wraz z nią. poczuły taką zazdrość  widziałam to w ich oczach. wszyscy sie na nas gapili   bo ja cie kocham. tyle mam ci do powiedzenia. i kurwa  przemyśl to powiedział na koniec. tak bardzo mi go brakowało   ja ciebie też   łez leciało więcej. wstałam i poszłam przed siebie .

alice_cullen3 dodano: 12 grudnia 2010

zaspałam. gdy weszłam do szkoły było spokojnie i pusto. lekcje trwały od dobrych 10 min. wbiegałam po schodach gdy z kimś się zderzyłam. rozsypane kserówki i ten dobrze znany mi głos -cześć- myślałam, że żołądek mi eksploduje. nie chciałam na niego spojrzeć, unikałam jego wzroku. zrobiłam krok w przód, ale on nie pozwolił mi przejść- 5 min, błagam-powiedział, wpatrując się we mnie. tak bardzo chciałam go przytulić - szybko- głos mi drżał, to było silniejsze . usiedliśmy na parapecie. wyjaśniał mi wszystko po kolei, płakałam tusz rozmazał się już całkowicie. i zanim się zorientowaliśmy zadzwonił dzwonek, a z klas zaczęli wychodzić pobudzeni uczniowie. kilka lasek, gdy nas zobaczyło-zamarło. wraz z nią. poczuły taką zazdrość, widziałam to w ich oczach. wszyscy sie na nas gapili - bo ja cie kocham. tyle mam ci do powiedzenia. i kurwa, przemyśl to-powiedział na koniec. tak bardzo mi go brakowało - ja ciebie też - łez leciało więcej. wstałam i poszłam przed siebie .

haha teksty alice_cullen3 dodał komentarz: haha do wpisu 12 grudnia 2010
 każdego wieczoru siadała na parapecie  ślepo wpatrując się w niebo. bo  gdy jest się samotnym  zachody słońca kocha się najbardziej.

alice_cullen3 dodano: 12 grudnia 2010

`każdego wieczoru siadała na parapecie, ślepo wpatrując się w niebo. bo, gdy jest się samotnym, zachody słońca kocha się najbardziej. ;)

 I Co ja mam z Tobą zrobić Garfield?  Karm mnie  kochaj mnie i nie opuszczaj!

alice_cullen3 dodano: 11 grudnia 2010

"I Co ja mam z Tobą zrobić Garfield? -Karm mnie, kochaj mnie i nie opuszczaj!"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć