 |
Jeśli ktoś zapyta - kim on dla Ciebie jest?
odpowiem bez wahania - kimś naprawdę wyjątkowym.
|
|
 |
Znalazłeś we mnie to, czego szukać innym się nie chciało.
|
|
 |
Cześć, kochanie. Kiedyś byłeś dla mnie wszystkim, a to lato miało być nasze, pamiętasz?
|
|
 |
Czasami, mimo, że coś nas niszczy, nie potrafimy od tego odejść. Czasami, po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie. A czasami kochamy zbyt mocno, by uwierzyć, że miłość potrafi zabić .
|
|
 |
przytul mnie tak mocno jak bardzo potrafisz ranić.
|
|
 |
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakty, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
|
|
 |
Im bardziej mi na czymś zależy, tym dalej od celu się znajduję.
|
|
 |
- Dlaczego płaczesz?
- Bo dłużej nie mogę.
- Czego?
- Patrzeć jak mnie olewa.
|
|
 |
Łzy nie są oznaką słabości, tylko dowodem na to, że nasze serce jeszcze nie wyschło.
|
|
 |
I tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam. Nie gniewam się. Ja tylko czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka, a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go niedostatnie.
|
|
 |
Najgorsza jest świadomość, że już nigdy może nie być lepiej. Oczy nie przestaną wyciskać łez. Uśmiech rzadko będzie gościł na twarzy. Wargi zawsze będą popękane. Na nadgarstkach pozostaną blizny, a serce nigdy nie znajdzie brakującego elementu.
|
|
 |
Znowu to zrobiłam. Nie umiem dotrzymać nawet głupiej obietnicy, więc po co tu jestem? Po co skoro nikt mnie tu nie chce? Po co mam się męczyć ze sobą, z uczuciami, ze swoim ciałem i tą całą pierdoloną przeszłością która ciągnie się za mną i wydaje mi się, że trwa wieczność. Po co skoro mogę odczuć ulgę. Mogę umrzeć.
|
|
|
|