 |
Większość dziewczyn pragnie romantyka. Uwielbia, jak chłopak szepce słodkie słówka, przynosi kwiaty, zabiera na randki, ogląda z nią gwiazdy i jakieś romantyczne komedie. Jak dla mnie to chuj z tymi kwiatami, ja chcę faceta - prawdziwego, trochę nieznośnego, odważnego i szalonego. Chcę, żeby potrafił mnie kochać naprawdę, nie na pokaz. Chcę by potrafił zrobić z siebie debila tylko dlatego, żebym przestała się smucić. Chcę by był sobą, żeby nie koloryzował, nie wyolbrzymiał, tylko był, bo starać się mamy oboje. Nie ważne, czy będzie mówił słodkie ''kocham Cię, kotuś'' czy zwykłe ''kocham Cię, kurwa''. Bo w miłości nie liczą się słowa, lecz czyny i tym się kieruje, ponieważ chcę mieć takie wspomnienia, na myśl których będę się uśmiechać. Chcę wstydzić się niektórych wygłupów. Chcę coś przeżyć. Chcę kiedyś w przyszłości uwzględnić tą szaloną, młodzieńczą przeszłość.
|
|
 |
Chwyc mnie za reke i zaprowadz na krawedz, stoj tam ze mna az sie zmecze i spadne.
|
|
 |
Podobno kiedys cos sla Ciebie znaczylam, zabawne.
|
|
 |
- Co sie dzieje?
- Nic. - Wygladala przez okno, udajac, ze zafascynowalo ja cos, po drugiej stronie szyby.
|
|
 |
Nie, mowie, wszytsko w porzadku.
Przyloz mi spluwe do glowy i rozchlap moj mozg na scianie.
Naprawde, mowie. Nie ma sprawy.
|
|
 |
Cierpienie ucichło - ból zaczął krzyczeć szeptem
|
|
 |
Mimo wszystko warto wierzyć, że to, co najpiękniejsze jest dopiero przed nami
|
|
 |
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też ‘jesteś w moim życiu zbędny’- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie…
|
|
 |
Zazdroszcze kazdemu kto ma Cie na codzien.
|
|
 |
No bo wiecie ja to już jako małe dziecko byłam inna, do dzieci które zabierały mi zabawki z piaskownicy, darłam się na cale osiedle `kulwa kup sobie.!
|
|
 |
teraz , żeby być fajnym trzeba mieć w ręce jointa , fajki albo kieliszek. dla mnie to jest bez sensu i nie ogarniam tego sposobu na 'fajność'
|
|
 |
I obiecuje wam, że pewnego pięknego dnia, wyjdę z siebie, stanę obok i krzyknę: Pierdolcie się wszyscy !
|
|
|
|