głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zalovciana15

Czasem płacze się z zupełnie błahego powodu. Czasem płacze się  bo coś złego się wydarzyło.  Ale najgorzej płacze się  gdy nie wie się dlaczego. Wtedy nie można przestać.

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Czasem płacze się z zupełnie błahego powodu. Czasem płacze się, bo coś złego się wydarzyło. Ale najgorzej płacze się, gdy nie wie się dlaczego. Wtedy nie można przestać.

Wiesz jak to jest Ty też myślałeś że już Amen. Dwie proste równoległe na samotność skazane

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Wiesz jak to jest Ty też myślałeś że już Amen. Dwie proste równoległe na samotność skazane

tylko przyjaciele potrafią zapełnić pustkę po nim  fufuflufcia

fufuflufcia dodano: 8 stycznia 2012

tylko przyjaciele potrafią zapełnić pustkę po nim /fufuflufcia

Otworzyliśmy drzwi przed nami życie za progiem  Prawdziwe bez gumowych twarzy z telenowel  Wiem przecież każda prawda ma swój rewers  Fakt taki że jedno z nas mówi to co drugie chce powiedzieć

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Otworzyliśmy drzwi przed nami życie za progiem Prawdziwe bez gumowych twarzy z telenowel Wiem przecież każda prawda ma swój rewers Fakt taki że jedno z nas mówi to co drugie chce powiedzieć

Straszna wydaje się być miłość dla tego  który nie kochał

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Straszna wydaje się być miłość dla tego, który nie kochał

Z Tobą być  z Tobą śnić  Całe życie tylko Ja i Ty  Dzielić łzy  sprawiać by  Całe życie tylko Ja i Ty

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Z Tobą być, z Tobą śnić Całe życie tylko Ja i Ty Dzielić łzy, sprawiać by Całe życie tylko Ja i Ty

Ja wiem kto jest kto   Znam umiar w tym wszystkim   Uwagę skupiam na dniu dzisiejszym i na najbliższych   Co do tych słów weź je za pewnik   Nikt nic nie Ci nie jest krewny   A co do reszty ?   Poszło w niepamięć bo jeśli coś jest prawdziwe   To nic tego nie złamie nigdy   Poczuj ten ból pragnienia   nie wszystkie są w zasięgu tu   Ktoś nie może przeboleć   że prawda jest po mojej stronie   Nie boję się odezwać tylko nie chce na tym koniec   Powtarzam się robię to ostatni raz   Szkoda zachodu   Życie zepsuło nas już dawno   Dziś oddalam to jest mi wszystko jedno   A ty nadal tego nie wiesz   że zawsze jest potrzebny jaki pretekst za życie   w tym zakresie żaden limit   ty mi tu nie udowodnisz nic   bo miłość i przyjaźń dla mnie to znaczy   to samo co żyć   mimo różnic charakteru staram się   w trosce o lepsze jutro   w zaufanym gronie witam nowy dzień   witam nowy dzień   nowy dzień

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Ja wiem kto jest kto Znam umiar w tym wszystkim Uwagę skupiam na dniu dzisiejszym i na najbliższych Co do tych słów weź je za pewnik Nikt nic nie Ci nie jest krewny A co do reszty ? Poszło w niepamięć bo jeśli coś jest prawdziwe To nic tego nie złamie nigdy Poczuj ten ból pragnienia nie wszystkie są w zasięgu tu Ktoś nie może przeboleć że prawda jest po mojej stronie Nie boję się odezwać tylko nie chce na tym koniec Powtarzam się robię to ostatni raz Szkoda zachodu Życie zepsuło nas już dawno Dziś oddalam to jest mi wszystko jedno A ty nadal tego nie wiesz że zawsze jest potrzebny jaki pretekst za życie w tym zakresie żaden limit ty mi tu nie udowodnisz nic bo miłość i przyjaźń dla mnie to znaczy to samo co żyć mimo różnic charakteru staram się w trosce o lepsze jutro w zaufanym gronie witam nowy dzień witam nowy dzień nowy dzień

Kiedy myśle o Tobie to bezsilność znowu czuje   Pisze parę zdań i do Ciebie adresuje   Ty mi nie odpowiesz nie wiem jak się miewasz   jak mam sobie radzić kiedy żyć się odechciewa   słyszę tylko echo gdy do Ciebie dzwonie   teraz za tą przyjaźń karę przyszło ponieść   idę jak przez mgłę  Ty znasz moje motywy   Nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych   Czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje   Powiedz jak zapomnieć ? powiedz a spróbuje   czasu mi brakuje dawno nie zaznałam snu   biegnę bez opamiętania aż brakuje tchu   tracę Ciebie z oczu Twój obraz się rozmywa   Dziś nie jestem sama   proszę za to wybacz   znam smak krwi  potu  łez z resztą wiesz jak jest   kiedy wszystko traci sens   chcę kogoś osądzić ale to niczyja wina   nie chcę się pogrążać nie chcę już wspominać   nie chcę o tym myśleć i samą siebie zwodzić   właśnie nadszedł czas żeby z prawdą się pogodzić

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Kiedy myśle o Tobie to bezsilność znowu czuje Pisze parę zdań i do Ciebie adresuje Ty mi nie odpowiesz nie wiem jak się miewasz jak mam sobie radzić kiedy żyć się odechciewa słyszę tylko echo gdy do Ciebie dzwonie teraz za tą przyjaźń karę przyszło ponieść idę jak przez mgłę, Ty znasz moje motywy Nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych Czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje Powiedz jak zapomnieć ? powiedz a spróbuje czasu mi brakuje dawno nie zaznałam snu biegnę bez opamiętania aż brakuje tchu tracę Ciebie z oczu Twój obraz się rozmywa Dziś nie jestem sama - proszę za to wybacz znam smak krwi, potu, łez z resztą wiesz jak jest kiedy wszystko traci sens chcę kogoś osądzić ale to niczyja wina nie chcę się pogrążać nie chcę już wspominać nie chcę o tym myśleć i samą siebie zwodzić właśnie nadszedł czas żeby z prawdą się pogodzić

Przywykłam – przełykam życia cierpki łyk   Piję dalej wodę chociaż studnię zatruło   Dobre wspomnienia tylko życie mi ratują

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Przywykłam – przełykam życia cierpki łyk Piję dalej wodę chociaż studnię zatruło Dobre wspomnienia tylko życie mi ratują

Gdy przestanie bić mi serce   Funkcjonować mózg   Przykryj dłonią moje zdjęcie   Poczujesz życia puls   Zapragniesz mnie z powrotem łzy spadną na ziemię   Zdusisz w sobie ból wiesz znam to pragnienie   Gdy widze twarze bliskich w tłumie   Nie mam czasem siły  walcze z nimi   Nie chce by wspomnienia mnie zabiły   Wiem to kolej rzeczy zgon i narodziny   Kope lat wcześniej przecięcie pępowiny   Wszystko porasta mchem czasu   Widze coraz mgliściej   Lodowaty wiatr zrywa z drzew ostatnie złote liście   Twoja twarz  śmiech rozchodzi się echem   Mam pięć lat park   na złamanie karku lecę   Niech to będzie wiecznością   Nie przeszłością chwilą   Tak piękne momenty życie nam obrzydziło   Zgniotło wyssało i wypluło   Proza życia przytłoczyła poezję i czułość   Widzę Ciebie słyszę głos  nie czuję dotyku   Często myślę o tym do bladego świtu   Wyciągam rękę – drzwi się zatrzaskują ciszą   Otwieram je na klatce schody jak ja nic nie słyszą

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Gdy przestanie bić mi serce Funkcjonować mózg Przykryj dłonią moje zdjęcie Poczujesz życia puls Zapragniesz mnie z powrotem łzy spadną na ziemię Zdusisz w sobie ból wiesz znam to pragnienie Gdy widze twarze bliskich w tłumie Nie mam czasem siły, walcze z nimi Nie chce by wspomnienia mnie zabiły Wiem to kolej rzeczy zgon i narodziny Kope lat wcześniej przecięcie pępowiny Wszystko porasta mchem czasu Widze coraz mgliściej Lodowaty wiatr zrywa z drzew ostatnie złote liście Twoja twarz, śmiech rozchodzi się echem Mam pięć lat park - na złamanie karku lecę Niech to będzie wiecznością Nie przeszłością chwilą Tak piękne momenty życie nam obrzydziło Zgniotło wyssało i wypluło Proza życia przytłoczyła poezję i czułość Widzę Ciebie słyszę głos, nie czuję dotyku Często myślę o tym do bladego świtu Wyciągam rękę – drzwi się zatrzaskują ciszą Otwieram je na klatce schody jak ja nic nie słyszą

przeszłość Cie pogrąża nie pozwól jej na to   Pogódź się ze stratą nie ma ich już wśród nas   Ta rana się zabliźni potrzebny jest na to czas   Upór w zwalczaniu przeciwności mam   Miłości nie ma między nami   Przeszła nawet złość

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

przeszłość Cie pogrąża nie pozwól jej na to Pogódź się ze stratą nie ma ich już wśród nas Ta rana się zabliźni potrzebny jest na to czas Upór w zwalczaniu przeciwności mam Miłości nie ma między nami Przeszła nawet złość

Wsiadam do pociągu gdziekolwiek mnie zabierze   żałuję tylko że Ty mnie nie odbierzesz.   Nie na tą stronę spadła życia moneta   na końcu podróży nikt na mnie nie czeka.   Nazajutrz mróz mróz  pustego łóżka cisza wokół   i wódka która nadal parzy w usta. usta   Biegnę przed siebie nie znaną mi drogą   nie wiem gdzie po co i nie wiem dla kogo.   Nie mam już Ciebie nie mam największa strata.  Nienawidzę za to siebie życia i całego świata.   Jeszcze raz zatańcz ze mna bo chcę to przeżyć   znam prawdę ale nie chcę przestać wierzyć.   Dlaczego mój i Twój świat się zderzył?   Najgorsze że na te pytania są odpowiedzi.   Te dni się skończyły a koniec jest końcem.   Życie życiem. Jaka róża takie kolce.

kidi_97 dodano: 8 stycznia 2012

Wsiadam do pociągu gdziekolwiek mnie zabierze żałuję tylko że Ty mnie nie odbierzesz. Nie na tą stronę spadła życia moneta na końcu podróży nikt na mnie nie czeka. Nazajutrz mróz(mróz) pustego łóżka cisza wokół i wódka która nadal parzy w usta.(usta) Biegnę przed siebie nie znaną mi drogą nie wiem gdzie,po co i nie wiem dla kogo. Nie mam już Ciebie nie mam największa strata. Nienawidzę za to siebie życia i całego świata. Jeszcze raz zatańcz ze mna bo chcę to przeżyć znam prawdę ale nie chcę przestać wierzyć. Dlaczego mój i Twój świat się zderzył? Najgorsze że na te pytania są odpowiedzi. Te dni się skończyły a koniec jest końcem. Życie życiem. Jaka róża takie kolce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć