 |
Tam gdzie wiatr porywa liscie do tanca spojrz, to wlasnie tam za mgla jest nasz raj. Gdy spisz ja spaceruje po nim otulona cichym smiechem by nie zbudzic Cie ze snu. Dla Ciebie wlasnie dzis szukam na niebie wsrod gwiazd ksiezyc by Cie z nim zapoznac, bys mogl byc z nim na 'Ty'. Teraz dobrze wiem ze jestem gotowa cale zycie szeptac Ci przez sen moje mysli i robic wszystko by wywolac u Ciebie usmiech. Bo wiem ze juz nigdy nie odnajdzie nas rozczarowanie ani strach. / nadfiolet.
|
|
 |
Kolejna klotnia, nasza ostatnia. Szkoda ze wlasnie tak pozno i w taki sposob zakonczylismy rozdzial o nas. Moze to i lepiej dla nas. Pora rozpoczac nowe rozdzialy w naszych ksiegach zycia. Ty zapewne bediesz ich mial wiele ale ja juz znalalam swoj ostatni dlugi rozdzial. / nadfiolet.
|
|
 |
Pora wrocic do dawnych nawykow, zadziwiajace jakie to dla mnie latwe. Pora na czekanie kiedy zadzwonisz, niesmiale usmiechy gdy mowisz jak wazna jestem dla Ciebie, dreszcze gdy czuje Twoj dotyk, radosc z kazdego nowego dnia i kolejne miejsca ktore mi o Tobie przypominaja. Wiesz misiak , wlasnie odkrylam cos bardzo dziwnego, a mianowicie ze jestem bardzo agresywna. Na sama mysl ze jakas dziewczyna moze mi Ciebie odebrac dostaje goraczki i mam ochote ja zabic. Bo dobrze wiesz ze wszystko jest dla Ciebie, cala ja. Jakie to dziwne jak szybko ludzie sie zmieniaja, jaka moc masz w sobie. / nadfiolet.
|
|
 |
''Kiedy ktoś Cię opuści, poza tym, że tęsknisz,
poza tym, że rozpada się cały ten mały świat,
który razem stworzyliście, i że wszystko co
widzisz albo robisz przypomina Ci o tej osobie,
najgorsza jest myśl, że była to próba jakości
i teraz wszystkie części, z których się składasz,
noszą stempel ODRZUT przystawiony przez kogoś,
kogo kochasz. ''
|
|
 |
Co mam zrobić, abyś mnie pokochał?
Co mam zrobić, abyś był troskliwy?
Co zrobić, gdy porazi mnie świt
i zbudzę się, by zobaczyć, że Ciebie tu nie ma?
|
|
 |
" Kocham Cię" rzucone w echa wir. Odbija się w Twych źrenicach.
Przenika przez błękit tęczówek. Jeszcze język droga od wypowiedzianych słów.
Szybsze bicie serca. Stłumiony oddech. Chwila niepewności. Zaszklone oczy.
Jedenaście literek. Jedna po drugiej cichym szeptem wypływa z Twych ust.
Powietrze drzy od zawieszonego w nicośći " Ja Ciebie też".
|
|
 |
Chcę byś codziennie witał mnie tym długim spojrzeniem
i odgarnięciem kosmyku włosów z moich oczu.
|
|
 |
Uwielbiam, gdy idąc ulicą ze słuchawkami w uszach,
rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500
piosenek losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.
|
|
 |
On jest tak słodko nieogarnięty.
|
|
 |
Chciałabym Ci przpomnieć jak cholernie Cię kocham... ;****
|
|
 |
niezmiennie spoglądasz na mnie,
jakbym była jednym z cudów świata, Twojego świata.
|
|
 |
nagrodził mnie uśmiechem,
od którego dziewczynom spadają majtki. :)
|
|
|
|