 |
on zawsze będzie wracał, w śnie, myślach, marzeniach uderzając mnie sentymentem zardzewiałej od łez miłości.[ grozisz_mi_xd]
|
|
 |
siadam na ławce pod ciemnym niebem pełnym gwiazd . czuję zapach tych wakacyjnych wieczorów wtedy myślę o Tobie , widzę Cię jak idziesz w moim kierunku i siadając obok przytulasz mocno jak kiedyś . czuję się tak cholernie bezpieczna , uwielbiam Twój zapach . odrywam się od Ciebie i patrząc Ci w oczy z uśmiechem mówię jak bardzo kocham , całując mnie cieszysz się jak dzieciak . czuję , że przy Tobie mogę wszystko , że jesteś jedyną osobą dla której jeszcze coś znaczę po prostu jestem szczęśliwa mając Ciebie przy swoim boku . ocierając łzę z policzka uświadamiam sobie , że to tylko wspomnienia , Ciebie już nie ma bo ja pozwoliłam Ci odejść . zraniłam Cię a teraz tęsknie , tak potwornie wykańczam się , nie istnieje . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
Nie ma nas, jestem ja i nabita lufka.
|
|
 |
Impreza, alkohol, kac, otrzeźwienie, alkohol, niemoc, ból, alkohol, kac, ból, strach, alkohol, impreza, alkohol, ból. To wszystko wiąże się z Tobą..
|
|
 |
Jestem taki jak Ty, też już nie daje rady. Uciekam od Ciebie, życia, obowiązków.
|
|
 |
I uwierz, wolałbym by było dobrze, chciałbym zmienić wiele w swiom życiu. Nie wracać późno, nie być pijanym, nachlanym, ujaranym. Mam dosyć kłótni od progu, pretensji że znowu sie zawodzisz. Uwierz w te zapewnienia że chce by było dobrze, by bylo jak dawniej, gdzie kochać było prościej, a miłość opierała się na zaufaniu i lojalności.
|
|
 |
Moja dusza po raz kolejny stała się ciężkim kamieniem pozbawionych jakich kol wiek uczuć. Duszę się, bo to właśnie ten kamień powoduje, że moje serce staje się z dnia na dzień co raz słabsze. Próby odejścia z tego świata kończą się tak samo - otwieram oczy i widzę jasność po chwili pojawiają się sylwetki ludzi w fartuchach lekarskich..tak to znowu szpital. Ile jeszcze mam męczyć się na tym świecie? Po co mam walczyć skoro i tak zgładzi mnie rzeczywistość? Na te i na wiele innych pytań nie znam odpowiedzi, ale jedno jest pewne życie nie raz jeszcze da o sobie znać...więc chyba pora podnieść się z dna...ale to nie dziś..II systematyczny chaos
|
|
 |
wiesz, od dwóch tygodni o takiej samej porze siedzę w takiej samej pozycji , wyglądając przez okno i wsłuchując się w naszą piosenkę która teraz dostarcza mi tysiące wspomnień które tak cholernie mocno bolą , kaleczą moje serce zostawiając na nim miliony małych rysek. one tak zajebiście pieką . tęsknota za Twoją osobą wykańcza mnie jak i ten mały pierdolnik z lewej strony który i tak już ledwo co daje radę . moje oczy też Cię doskonale znają , one też przez Ciebie cierpią wylewając litry łez dziennie , tęsknią za Twoimi zielonymi tęczówkami w które mogły się wpatrywać godzinami , usta ciągle krzyczą , nie radzą sobie bez Twoich , uwielbiały je przygryzać i muskać . uszy już dawno popadły w depresje , brakuje im Twojego głosu i śmiechu . włosy się nie układają bez Twojego dotyku . wykańczasz mnie swoją nieobecnością . zamieńmy się na chwilę rolami . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
A teraz odpierdole Ci takie ' patrz co straciłeś ' że się nie pozbierasz.[mediell]
|
|
 |
znajdź kogoś z kim możesz się śmiać ze wszystkiego, a reszta jakoś się ułoży.[mediell]
|
|
 |
Zdawało się, że możemy przepłynąć razem całe morze, a nie zdołaliśmy nawet przeskoczyć kałuży.[mediell]
|
|
 |
ej weź się we mnie zakochaj. będzie fajnie, obiecuję.[mediell]
|
|
|
|