|
wyjazd za granicę to dobre rozwiązanie. nie masz z nikim kontaktu, z nikim się nie umawiasz, z nikim nie rozmawiasz, do nikogo nie dzwonisz. masz spokój. powiesz, ucieczka? nie. odpoczynek od życia.
|
|
|
mam ochotę, coraz częściej i coraz większą, do Ciebie zadzwonić. to trochę ryzykowne, znając Twoją obecną sytuację życia prywatnego. chciałabym może napisać list. to też nie jest najlepszy pomysł, bo nie potrafiłabym napisać w nim pełnego zdania. trochę bez sensu wysyłać Ci pustą kartkę z jednym jedynie słowem. nie pojadę też do Ciebie, bo nie mogę wszystkiego rzucić, skoro i tak to nie jest tego warte. ale dobrze by było usłyszeć, że wszystko gra.
|
|
|
bo kto pasuje tak jak ja, do Twoich bladych ust ?
|
|
|
miłość? ja się już uodporniłam. wam też radzę.
|
|
|
|
Nie będę za Tobą płakać. Nie zamknę się w pokoju i nie puszczę melancholijnych piosenek, bo znowu Cię nie ma. Odszedłeś? Trudno, widocznie tak miało być. To nie to, że ja jestem niewystarczająco dobra, tylko Ty jesteś wystarczająco głupi, aby wybrać łatwiejszą opcję i po prostu pójść tam, gdzie nie trzeba się starać./esperer
|
|
|
jesteście beznadziejni. wszyscy.
|
|
|
między nami - nic oczywistego.
|
|
|
zaakceptuj swoje lęki i zostaw żal innym frajerom.
|
|
|
Ranki zimowe zrobione są ze stali, mają metaliczny posmak i ostre krawędzie. W środę, o siódmej rano, w styczniu, widać, że świat nie został stworzony dla Człowieka, a na pewno nie ku jego wygodzie i przyjemności. ./'
|
|
|
często nie wiem kim jestem na prawdę i czy będziesz ze mną już zawsze.
|
|
|
jak kocham to tylko po wódce i nie rób mi wyrzutów, bo to żenująco smutne... ./'
|
|
|
ja się chyba boję być szczęśliwa, boję się w ogóle spróbować coś zmienić. teraz mam chociaż taki pozorny spokój, nie ma się co spieprzyć, więc po co coś zmieniać, przecież nie jest źle.
|
|
|
|