 |
powiedz, czego nam zabrakło? co stanęło na drodze żeby przekreślić szczęście, jakie razem zbudowaliśmy? co było nie tak w związku, który stworzyliśmy od podstaw? kto miał odwagę zabrać Nam tę miłość? przecież niemożliwym jest fakt, że moglibyśmy się sobie znudzić. wiem, że jestem niezdecydowaną wariatką z milionem pomysłów na minutę. nie mam celów w życiu i wszystko co robię to jeden wieli spontan. nienawidzę ludzi i zawsze wszystko przesadnie komentuję. jestem wulgarna, chamska i zbyt pewna siebie. najchętniej rzuciłabym szkołę i wyjechała jak najdalej z tego kraju. nigdy nie wymagam wiele i zazwyczaj wszystko robię na odpierdol. jedyne czego chciałam to miłości i akceptacji, którą bez wahania zdecydowałeś się mi dać, by później bezpodstawnie pożegnać mnie krótkim 'to bezsensu, doskonale o tym wiesz'. [ yezoo ]
|
|
 |
popękane wargi i oczy przepełnione łzami. niestarannie przygotowana fryzura i brak makijażu. jakieś szerokie spodnie. kubki po kawie sprzed tygodnia. sterta notatek do egzaminów, na których się nie pojawiłam. żal do siebie. noce przeznaczone na rozmyślanie i wytykanie sobie błędów. przekreślone znajomości i przybywanie ludzi do grona wrogów. bezuczuciowość. codzienna obawa przed każdym wschodem słońca. słabość. chęć śmierci. brak nadziei, że może być lepiej. alkohol i papierosy. samotność. nie jestem idealna. nawet nie staram się taka być. [ yezoo ]
|
|
 |
W jej oczach można dostrzec, jak bardzo jest jej potrzebny.
|
|
 |
Znów zatrułam się smutkiem, znów zniknął apetyt na jedzenie,nie wspominając o życiu. Widząc piękne promienie słońca wpadające przez okno do mojego pokoju..czuję ból,smutek. Niesamowicie tęsknię za 2011 i 2012 rokiem. Powieszę się chyba. Nigdy nie było mi czegoś tak brak. Boże pomóż,ja nie chcę przez to przechodzić! Chcę znów się z nimi umawiać,a z nim znów być! To moje największe marzenia! Nic materialnego,tak niewiele! Dlaczego to tak nieosiągalne??
|
|
 |
Nie jesteś nawet wart tych kalorii, które spaliłam, mówiąc o Tobie. | TVD
|
|
 |
Rozbierz mnie. Z każdego słowa. A zobaczysz, ile noszę milczenia.
|
|
 |
Kraina cudów i fikcji, fałszu i paradoksalnych ekspozycji.
|
|
 |
Olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj duszę, otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec, pokaż że jesteś.
|
|
 |
W głowie mam tonę uwięzionych słów...
|
|
|
|