|
Zostawił Cię tak poprostu .?
Nie , kurwa , z efektami specjalnymi !
Serio .?
No w sumie tak , fajerwerki były bo to wkońcu sylwester ..
|
|
|
Zabieraj ten smutny wyraz Twarzy i wynos sie z mojego zycia..
|
|
|
To boli .. Kazde wspomnienie boli.. Ty nie wrocisz , ja nawed niechce zebys wracal .. Chce zapomniec , ale Ty jestes w moim sercu jak tatuaż .. Poprostu zawsze będe Cię tam miała ..
|
|
|
Tak , pamiētam tą sylwestrową noc .. Fajerwerki , sztuczne uśmiechy , życzenia składane przez Twoich znajomych ..Tak dobrze Nam szło udawanie , że wszystko wporzadku.. Aż wkoncu emocje wzieły gòre.. Ta Twoja kamienna twarz.. Domdzisiaj mam ją przed oczami .. Z jakim spokojem i duma konczyłes ten zwiazek przed Twoimi znajomymi..
|
|
|
Nigdy nie pros kogos zeby sprobowal Cie pokochac.. On musi sam poczuc to co Ty .. Naciskiem prawdziwej miłości nie stworzysz..
|
|
|
Jestem szczesliwa.. Wiem , ze jestes gdzies tam .. Patrzac w niebo myslisz o mnie.. Te kilometry nie dziela nas, one sprawiaja ze uczucie nasze sie wzmacnia .. Kazda rozłąka Nas czegoś uczy .. I kiedy wkoncu nasze oczy sie spotkaja .. Wtule sie w Twoje ramiona i powiem Ci ze dla takich chwil warto zyc..
|
|
|
Siedzę w oknie, rozmyślam o Tobie.. Bez Ciebie żyć to tak jak być już w grobie ..Tak bardzo chce już tylko Cię usłyszeć .. Choćby za sekundę kasowali dychę .. Może mówisz mi, że nie jestem romantyczny .. Ale w szczerości jestem nieekonomiczny.. I tu nie ściemniam, że mi Cię brakuje.. Ale jestem silny i się nie dolinuję .. Wiem, że jesteś tam gdzieś i będzie dobrze .. Ty myślisz o mnie, ja myślę o Tobie..
|
|
|
Nigdy nie rań nikogo, kto mówi Ci, że Cię kocha i patrzy Ci przy tym głęboko w oczy. Kogoś, kto nie wstydzi się płakać przy Tobie, ani śmiać się w głos. Nie wiesz, jaka walka toczyła się w nim zanim Ci zaufał. To ktoś, kto poznał życie z gorszej strony i nie zasługuje więcej na cierpienie..
|
|
|
'Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istniejęDam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeję.Chcę być Twoim cieniem, robić z Tobą mnóstwo rzeczy,Życie z Tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć..'
|
|
|
Aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że to, w co brniesz tak długo, traci swój sens. Zamierzasz odpuścić, wycofać się, tak po prostu usunąć się w cień, ale nie możesz. Nie możesz zakończyć tego, co przez pewien okres w życiu dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń..
|
|
|
Kochałam kogoś, kto teraz jest oziębłym dupkiem, kogoś, kto pozwolił na to, aby zmienili Go ludzie. Zrobili z Niego osobę, która nie liczy się z innymi, która ma wszystko gdzieś. Po prostu dał sobą zawładnąć,a teraz już nie ma nad tym kontroli. Pozbawili Go całego ciepła, dobroci i troski jaką wyczuwało się w Jego sposobie mówienia, pisania, czy drobnych gestach. Stał się kimś, kim nigdy by nie był, gdyby nie to, co się stało. Prawda jest taka, że On tego nie zrozumie, bo wydaje Mu się, że nic się nie zmieniło. Już nigdy nie pojmie, ile stracił. Kochałam kogoś, kogo już nie ma od dawna i nie będzie już nigdy. Teraz jest tylko wspomnieniem, do którego wracam, ponieważ był jak dotąd jedyną osobą, którą naprawdę kochałam i mimo wszystko chciałabym, żeby ktoś uświadomił Mu, co zrobił. Wierzę, że pod wpływem silnych emocji coś by się w Nim przełamało. Niestety nie ma osoby, której posłucha; tak Go zniszczyli..
|
|
|
To nieprawda, że jestem oschła i bez uczuć. Nie chce pierwszego lepszego chłopaka. Chcę kogoś przy kim będziemy czuli się bezpiecznie .. Kto będzie nas budził swoim ciepłem i dawał siłę by przeżyć dzień. Chcę kogoś kto swoim uśmiechem pozwoli nam zapomnieć o szarości świata.. Będzie zawsze kiedy będziemy go potrzebowac a my będziemy dla Niego ostoją .. Facet musi pokochać mnie tak samo jak i mojego małego skarba .. Innej opcji niema .. Wiec jesteśmy we dwójke bo nie chce się zawieść po raz kolejny ..
|
|
|
|