 |
Nie powiem , że życie jest proste , bo nigdy takie nie było . Nawet , gdy byliśmy mali mieliśmy problemy choć patrząc na to z perspektywy wieku były one niczym w porównaniu do dzisiejszych . Wtedy martwiłeś się , płakałeś , krzyczałeś , gdy rodzice nie kupili Ci tego co chciałeś . Dziś wygląda to trochę inaczej . Nie płaczesz za rzeczami , których nie dostałeś lecz za chłopakiem , który odszedł , przyjaciółką , która zdradziła i wspomnieniami , które nie dają o sobie zapomnieć .
|
|
 |
Piękne słowa nie są piękne jeżeli nie są prawdziwe .
|
|
 |
Chcę zasypiać w Twoich ramionach , tylko tyle .♥
|
|
 |
Nie odkładaj nikogo na później. Nigdy nie wiesz, kiedy widzisz kogoś po raz ostatni.
|
|
 |
Kiedy kobieta pyta się '' co '' to nie dlatego , że nie usłyszała tylko daje Ci szansę na zastanowienie się nad tym co powiedziałeś .
|
|
 |
Uśmiech nie zawsze oznacza , że ktoś jest szczęśliwy czasami oznacza , że ktoś jest silny .
|
|
 |
Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś się za bardzo nie stęsknił. Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłam je przy tobie
|
|
 |
ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego brązowe oczy. nie chciała nic mówić, wiedziała, że teraz potrzebna jest im chwila ciszy. siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego, że gdyby nie mieli siebie, nie mieliby nic
|
|
 |
Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary. Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki, nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów. Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie, w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem. Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się. Pokochał mnie taką jaka jestem, dlatego wiem, że już na zawsze.
|
|
 |
Prawidziwa miłość to nie są kwiaty, prezenty i fajerwerki, tylko codzienna wzajemna troska i obecność. To jest istotą miłości, tej prawdziwej miłości. Łatwo rozpoznać ludzi, którzy się naprawdę kochają, a wiesz dlaczego? Bo są dla siebie najważniejsi i nie ma na swiecie niczego co mogłoby tę uwagę od nich odwrócić.
|
|
 |
nie powiem że jestem szześliwa że Ciebie już nie ma, wręcz przeciwnie. Serce podchodzi do gardła kiedy słyszy Twoje imię, zaczynam się dusić, płuca nie wytrzymuja potrzebują dymu. Brak Ciebie powoduje że dzień za dniem cząstka mnie umiera. chociaż raz, ostatni raz chciala bym poczuć twoj dotyk , twoje usta wtapiające się w moje, twoje spojrzenie kiedy delikatnie Cię dotykam. Brak Ciebie to powód do śmierci . zdecydowanie.
|
|
|
|