 |
|
Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale bez przegięć.
|
|
 |
|
Przeszedł obojętnie, kurwa jak to boli .......
|
|
 |
|
Najbardziej boli strata samego siebie. Kiedy już powoli nic i nikt nie ma znaczenia, a wstanie z łóżka to najgorszy ból na świecie.
|
|
 |
|
a teraz spójrz na nią. pod tą grubą warstwą makijażu ukrywa prawdziwą siebie. skrywa emocje, które tak bardzo na niej ciążą. uśmiech nakleiła na twarz tak nierówno, że jego sztuczność jest wręcz prawie, że namacalna. i co? myślisz, że chciała się w tobie zakochać? myślisz, że chciała tak cierpieć? ostro się mylisz. zawsze była inteligentną dziewczyną i gdyby wiedziała jak to wszystko będzie dalej wyglądać, na pewno nie dałaby się Tobie wciągnąć w to całe gówno. uwierz.
|
|
 |
|
on jest inny . on przeżywa rozstania, nie je, nie śpi gdy jest smutny, czasem nawet uroni łzę . on kocha .
|
|
 |
|
Zaraz go zajebie. Tylko wypiję kawę.
|
|
 |
|
siedem miesięcy temu miała miejsca nasza pierwsza oficjalna randka, już wtedy czułam, że jesteśmy dla siebie wyjątkowi, jednak nie śniłam nawet o tym, że dziś tak bardzo będziemy się kochać.
|
|
 |
|
jedno z najpiękniejszych uczuć na świecie? kiedy budzę się w środku nocy a obok leży On i od razu mocno mnie przytula. niby mały gest a jednak przecudowna świadomość, że się kochamy. uwielbiam takie chwile.
|
|
 |
|
długo musiałam czekać na swoje szczęście, wiele razy się poddawałam, byłam na samym dnie, popełnialam najgorsze błędy, traciłam samą siebie, nie miałam już nadzieji ani wiary, bylam strasznie zmęczona życiem mimo młodego wieku, życie, ludzie dali mi ostro po dupie nie szczędząc roszczarowań. a dziś jestem zupełnie innym człowiekiem, w moich oczach widać radość, spotkałam człowieka, który mnie pokochal i nauczył miłości, który przywrócił mi wiarę w życie w ludzie i w siebie. Swoją osobą i ciepłem sklejił moje serce, ktore bije tylko dla Niego. daje mi miłość każdego dnia, dzięki Niemu żyję. kocham! :))))
|
|
 |
|
Leży mi na klatce piersiowej, czuję Jego przerażony oddech i wiem,że pod zamkniętymi powiekami jest ten znajomy lęk. Nie chcę już tego, On też nie chcę. Jesteśmy destrukcyjni, nie dla świata, tylko i wyłącznie dla nas samych. Ten duet nie miał prawa zaistnieć, te wszystkie uśmiechy, pocałunki, całe dnie, miesiące a w końcu lata spędzone razem nie miały prawa się wydarzyć. Dobrnęliśmy do końca tej wspólnej, cudownie popierdolonej drogi, to oczywiste,ale żadna ludzka siła,żadne ludzkie emocje i doznania nie są w stanie nas rozłączyć. Zawsze wracamy i najboleśniejsze jest to,że powroty przestały być wyrazem słabości a stały się definicją siły. Nie chcę walczyć, nie chcę patrzeć jak upadam a On musi mnie podnosić, to męczące, frustrujące i zbyt żenujące na dłuższą metę. Chcę Go stracić, zgubić, zaprzepaścić i zacząć od nowa. Chcę żeby świat był piękny. / nerv
|
|
 |
|
Nie dobijaj się tym , co mogłeś , albo powinieneś zrobić . Przeszłość jest już za nami . Ruszaj ku przyszłości .
|
|
 |
|
Też masz dosyć pytań w stylu 'dlaczego jesteś sama?' albo 'czemu taka fajna dziewczyna jak Ty nikogo nie ma?'. Masz dosyć dociekań, morałów i kazań. Nie masz siły odpowiadać na pytania i słuchać tego, co mają Ci do powiedzenia. Zaciskasz zęby, a czasem nawet powstrzymujesz łzy. Właśnie ktoś złamał Ci serce, zranił Cię, ale oni nie zważają na Twoje uczucia. Wolą zadawać swoje nieprzemyślane pytania i wylewać swoje mądrości. Przecież ciekawość jest ważniejsza niż to, co czujesz. To wszystko Cię boli, ja to doskonale rozumiem. Też jestem w takiej sytuacji, też mam tego dosyć. Za takie pytania jestem w stanie znienawidzić, ale próbuje je jakoś przełknąć, chociaż jestem przepełniona rozpaczą. / napisana
|
|
|
|