 |
|
- Czemu to robisz ? - co? - zmieniasz sie dla niego ! Nie możesz być po prostu sobą ? - nie bo czasem bycie sobą to za mało../face
|
|
 |
|
-Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć. -Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość, gdy na mnie spoglądał. -Nie widziałaś. Chciałaś widzieć.../Face
|
|
 |
|
chciałbym umieć jej pokazać tą miłość, którą czuje nawet teraz mocniej niż na początku.
|
|
 |
|
..ale Ty nawet nie chcesz słuchać więc pierdole to
|
|
 |
|
usiądź wygodnie i weź się mną poczęstuj
zbędne czułości po prostu są nie na miejscu
|
|
 |
|
pewnie się wściekasz na całą sytuację
lecz w razie, jakby co wiesz, w której mieszkam klatce
|
|
 |
|
chociaż na co dzień prowadzasz się z tamtym leszczem
gdy tylko jestem obok, traktujesz go, jak powietrze.
|
|
 |
|
uspokajam oddech standardowo procentami
|
|
 |
|
Chciałam więcej, niż mogłam unieść
|
|
 |
|
Czy słyszysz ten głos? Ochrypł on już od krzyku. Będzie trwał, aż usłyszy go Twoje serce.
|
|
 |
|
uwiązana niewidzialną nicią , której nigdy nic nie zerwie ..
|
|
|
|