 |
wiesz, źle przeżywasz miłość. nie chcę Cię pouczać, ale.. nie rób z każdej swojej miłości komedii romantycznej. to że zaprosił Cię na herbatę, że uczył Cię jeździć na rolkach... to wszystko zostaw dla siebie. na pytanie jak tam Twoja miłość, odpowiadaj 'dobrze. kocham go on kocha mnie'. nikt nie musi przecież dokładnie wiedzieć co Ci mówił, jak cię całował. oprócz Twojego pamiętnika .
|
|
 |
Wróciłam do domu mając wciąż ogromny mętlik w głowie, mimo że już od jakiegoś czasu powtarzałam sobie, że to się tak skończy, że MY się skończymy. Skąd więc ten zawód..?! W ustach smak gorzkiego wina pomieszanego z niemniej gorzkimi łzami, przywoływał setki nieważnych teraz wspomnień. Zaczęłam się cała trząść, w końcu runęłam na podłogę i zacisnęłam mocno pięści, czując jak paznokcie wbijają mi się w nadgarstek. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że on wciąż był ważny, że był nawet ważniejszy niż ja. W zasadzie całe swoje życie podporządkowałam jemu, a teraz? Czy to znaczy, że moje życie się wykoleiło, bo nie było nikogo, kto mógłby mu nadać dawny tor i kierunek? Najżałośniejszy ryk rozpaczy przeciął moją duszę wzdłuż i wszerz. To właśnie wtedy obiecałam sobie, że nikogo więcej nie pokocham..
|
|
 |
`"Choć czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo"
|
|
 |
`Wiesz kiedyś malowałam. To było moją pasją ale przestałam to robić. Moja inspiracja odeszła dwa lata temu wraz z tobą. Nie mam już powodów żeby malować. opisy Wiesz, kiedyś malowałam. To było moją pasją, ale przestałam to robić. Moja inspiracja odeszła dwa lata temu wraz z tobą. Nie mam już powodów, żeby malować.`
|
|
 |
Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz, jesz tonami czekoladę, wypalasz milion świeczek i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. To się nazywa samotność, której nie jesteś w stanie przezwyciężyć. Włączasz tę samą piosenkę po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach, czasami nawet i dniach...
|
|
 |
"..W czterech ścianach mętności..
O kartki oparta,między poezją
a światem
|
|
 |
"..W czterech ścianach mętności..
O kartki oparta,między poezją a światem.
|
|
 |
"..W czterech ścianach mętności..O kartki oparta,między poezją a światem..
|
|
 |
i nawet nie mam pojęcia jak Ci powiedzieć że zastanawiam się nad szkołą która jest oddalona o 120 km od Ciebie..
|
|
 |
Uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna. Uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło, które działa na mnie kojąco, jak nic innego na świecie. Uwielbiam, kiedy mnie całujesz, bo wtedy sięgam gwiazd i czuje się kimś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Uwielbiam kiedy chowasz twarz w moich włosach, bo wydaje mi się wtedy, że to są dla Ciebie jedyne włosy na świecie. Uwielbiam, kiedy patrzysz mi prosto w oczy, wtedy wiem, że widzisz coś więcej niż tylko brązowe źrenice, że widzisz co we mnie jest. Uwielbiam jak śmiejesz się tak szczerze, bo wtedy moje serce rośnie wielkie, kiedy wie, że jesteś szczęśliwy, wtedy ja też automatycznie staję się szczęśliwa. I uwielbiam kiedy mówisz mi, że mnie kochasz, bo to czyni mnie najbogatszą i najpromienniejszą dziewczyną pod słońcem!
|
|
 |
`My kind of heaven
lies at Hell's back door'
|
|
|
|