 |
- chcę zapomnieć, skasowałam już Twój numer z myślą, że mi to pomoże, gdy się obudziłam ujrzałam Ciebie w moim sercu i pomyślałam, że zawsze tam będziesz...
|
|
 |
- wiesz , że miłość to tylko chemiczna reakcja zachodząca w mózgu pod wpływem zwiększonej ilości fenyloetyloaminy , prawda ? .
- czyli .. nie wierzysz w romantyczną miłość ? ,
- to przed chwilą powiedziałam .
|
|
 |
`nie rozumiesz. może Ty jesteś wystarczająco dzielny albo silny,
żeby żyć beze mnie, jeśli tak byłoby dla mnie najlepiej.
ale mnie nigdy nie będzie stać na takie poświęcenie.
muszę być z Tobą. to dla mnie jedyne rozwiązanie.`
|
|
 |
`i Ty tez nie mów nic.
no może prócz tego że zależy Ci.
nie planujmy lat.
wszystko byle nie tak.`
|
|
 |
Zostanę przy Tobie, nie pytam czy chcesz
|
|
 |
Przefarbowałam włosy na blond,
noszę krótkie spódniczki i buty na obcasie.
Czy już mnie kochasz ?
|
|
 |
Bo kiedy jestem z Tobą, nie ufam samej sobie.
|
|
 |
Miłość... miłość jest jak maliny! jak maliny i... pluszowy dywanik! a do tego kawa! i kilogram żelków. i niebo latem. tak właśnie taka jest miłość! - Ale to bez sensu! - Tak właśnie! Miłość nie ma sensu. Jest bezsensownym połączeniem najcudowniejszych rzeczy na świecie! I dlatego właśnie jest taka wspaniała. Nie musi mieć sensu!
|
|
 |
- ona, ona ... - co ona do cholery.?! - ona, przez Ciebie ... - co przeze mnie.? czyżbym osiągnął cel.? - jeżeli twoim celem było jej samobójstwo, to tak.
|
|
 |
przepraszam, czy mógłby Pan, tak z łaski swej WYPIERDA_LAĆ z mojego serca.? - dziękuję.
|
|
 |
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz
jak boli gdy na mnie nie patrzysz
i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy
nie patrzeć nawet kątem oka
abyś przypadkiem nie zauważył
jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
 |
pocałuje Cię w usta by poczuć smak życiaa..
|
|
|
|