 |
'nie pragnę zemsty, nie pragnę Ciebie, już nie warto.'
|
|
 |
byłam pieprzoną romantyczką . Taką która wybaczała CI wszystko .
|
|
 |
Gdy zobaczysz w jej oczach łzy.. nie pytaj dlaczego, i tak Cię okłamie, ale bądź przy niej i oboje milczcie...dla niej cisza to lekarstwo, bo ona jest inna... Ona ma swój świat... zamyka w sobie cały ból, chce go udusić, a później wypłakać... cały czas z nim walczy... nie umie się zwierzać, za bardzo ją to boli&wszyscy ja maja za zakręconą dziewczynę, która cały czas się śmieje... ale ona się śmieje, żeby nie płakać... .gdy popatrzysz jej w głąb oczu... poznasz prawdę... tylko tak możesz zobaczyć co ona czuje...
reklama
|
|
 |
zawsze tak jest że szczęście przychodzi do innych jest wszędzie
tylko nie tu i nie teraz i wydaje Ci się że zawsze tak będzie`
|
|
 |
`dorysuj mi ten cholerny uśmiech!
|
|
 |
świat stanie się prawdziwy dopiero wtedy, gdy ludzie nauczą się kochać,
bo na razie łudzą się jedynie, że znają miłość.
a w rzeczywistości nie mają odwagi spotkać się z nią naprawdę ..
|
|
 |
Przecież byli tacy szczęśliwi , każdy im zazdrościł . na jej twarzy był usmiech. teraz pozostały tylko łzy
|
|
 |
- Wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną? Na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać, - za godzinę - w przypływ furii - usuwa jego numer, każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem, że ma go w dupie. Jego i całą tą zasraną miłość. Potem wszystko wpisuje od nowa, przecież zna te numery na pamięć, a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić. Nie ma na nic ochoty. Jest bezwładna, on odbiera każdy element jej tożsamości. Staje się zwykłą szarą myszką, chociaż przy ludziach tak doskonale udaje. Wiesz o kim mówię, kochanie?
- Mówisz o mnie.
|
|
 |
Kurczę, chciałabym powiedzieć, źe tęsknie, ale juź tak długo Cię nie widziałam, źe szczerze pogodziłam się z tym, źe Cię dla mnie nie ma. Ale wiesz co jest najgorsze ? Śpię z telefonem, a kiedy dostaję sms'a o drugiej lub trzeciej w nocy to jak debil łudzę się, źe to od Ciebie, a później zastanawiam sie jak mógłbyś to byc Ty jak nie masz nawet mojego numeru...
|
|
 |
A wiesz ile razy klikałam podwójnie na Twoje imię widniejące na liście gadu - gadu , otwierając nowe okno rozmowy ? ale nie stac było mnie nawet na zwykłe ' hej ' .. a wiesz ile razy wybierałam Twój numer telefonu ? ale zawsze zdążyłam nacisnąc czerwoną słuchawkę przed pierwszym sygnałem .. a wiesz .. zresztą skąd możesz wiedziec skoro milczysz ..
|
|
 |
Udawanie, że się nie znamy po naszej kilkulentniej znajomości wychodzi nam najlepiej . nic tylko pozazdrościc takich relacji.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy...
|
|
|
|