 |
fajnie, że zdajesz sobie sprawę, że byłam Twoją największą szansą. szkoda że jej nie wykorzystałeś, teraz posłuchaj sobie 'too late'.
|
|
 |
choć nie chcę Twoich łez chciałbym być ich dzisiejszym powodem.
|
|
 |
Nikt tak nie całuje jak całujesz Ty . < 3
|
|
 |
im bardziej mnie denerwujesz, tym mocniej Cię kocham. dziwna, absurdalna zależność.`
|
|
 |
JA CHCĘ POWRÓCIĆ
DO NASZYCH NIELEGALNYCH CZYNÓW,
ZA KTÓRE MAMA BY MNIE ZABIŁA.
|
|
 |
Boje sie ... ale nie boje sie ciebie tylko boje sie ze kiedys znikniesz ... za oknem deszcz , kolejny smutny i samotny wieczór doskonały do przemyśleń . śmierć jest spokojna, łatwa . życie jest trudniejsze . Boje sie tak bardzo sie boje ! tego , że kiedys cie zabraknie obok mnie nie tak jak teraz tylko juz tak na zawsze . Samotność zabija nawet tych którzy sie jej nie boja . Chciałabym zniknąc razem z tobą juz na zawsze . nawet nie wiesz jak bardzo chcę , żebys był teraz obok . ` Kocham Cię `
|
|
 |
Bo przecież miało być tak jak byś nigdy nie istniał .
|
|
 |
Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. Dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa.
Teatr maskowy. Akt pierwszy, scena druga. ŻE NIBY BEZ BÓLU.
|
|
 |
Tak już ma być zawsze: poranek, gdy nie chce się wstawać, zmierzch, kiedy nie chce się jeszcze umierać, wieczór pełen obaw, niekończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię, chyba nie potrafię. A kochać? Gdzie podziało się moje uczucie miłości? Boże, co ja z sobą zrobiłam
|
|
 |
I ja, wielka, ważna gówniara, która była sama dla siebie idolem.
|
|
 |
Znasz to uczucie ?
- jakie ?
- kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty ?
|
|
 |
Gdy płacze musi być sama,
Nie może pozwolić sobie na chwile załamania.
Na pozór silna dziewczyna,
A w środku ledwo się trzyma.
Lubiana?
Możliwe...
Lecz to pytanie bardzo podchwytliwe.
Kocha?
Nikt tego nie wie,
Zamknięta w sobie,
Może kocha tylko samą siebie...
|
|
|
|