 |
- ale zimno. - poranny zimny wiatr smagał po całości. - pizga , jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę . zaczęłam szperać w kieszeniach. - kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami. - daj rękę. - zwrócił się do mnie, a ja spojrzałam na niego, sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. zaskoczył mnie. patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę. - mam Cię trzymać za rękę? - po prostu ją daj. - zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce, że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce. uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam. - wiesz, może lepiej puść. Jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec. - masz racje.. -burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę, ale mu na to nie pozwoliłam. - ej ,powinieneś powiedzieć 'jebać to' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam, a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział: - jebać to.
|
|
 |
Przytuliłam się do niego, wciągając głęboko do płuc jego zapach, tak jakbym mogła zatrzymać go w sobie tyle, by mi starczyło na następny miesiąc, kiedy będę za nim tęsknić.
|
|
 |
leżałam na podłodze ze słuchawkami w uszach, słuchałam Pezeta który tak bardzo mi Ciebie przypomina. wpatrywałam się w nasze wspólne zdjęcia które wisiały nad łóżkiem. zastanawiałam się co one jeszcze tam robią, przecież już dawno odszedłeś. wstałam, ściągłam wszystkie zdjęcia ze ściany. wzięłam mazaka i zaczęłam pisać po zdjęciach. na jednym napisałam 'nienawidzę Cię'. na drugim 'jesteś skurwysynem'. wyrzuciłam fotografie do kosza. usiadłam na łóżku, po policzkach spływały mi łzy. wyciągnęłam z kosza zdjęcia, napisałam pod nimi 'kocham cię, na zawsze' i powiesiłam ich spowrotem na ściane. mimo iż nic na nich nie widać, całe są popisane to nic, ważne że są.
|
|
 |
- mówiłam Ci już że cholernie tęsknie? - nie, a tak jest? - tak w chuj mocno tęsknie za Tobą .
|
|
 |
Zapominała przez miesiąc, nie widząc go na oczy. Aż zapomniała jego spojrzenie, śmiech i zapach. A gdy go znowu zobaczyła zrozumiała, że cały miesiąc poszedł się jebać.
|
|
 |
Trudno jest zapomnieć kogoś kto dał Ci tyle do zapamiętania..
|
|
 |
gdy dostaję sms'a od Ciebie od razu się uśmiecham nie ważne że piszesz o błahostkach ważne że pamiętasz o mnie.
|
|
 |
jedyne co powstrzymywało ją przed wybuchnięciem melancholijnym płaczem to wizja tego, jak żałośnie będzie wyglądać z podkrążonymi oczami i czarnymi smugami tuszu na policzkach. właśnie z tego powodu co dzień, z samego rana się malowała. żeby nie płakać. żeby nie okazać przed Nim swojej słabości. dopiero wieczorem zmywała makijaż mleczkiem i bezkarnie leżąc na łóżku, dławiła się płaczem. tęskniła za Nim...
|
|
 |
A prawda jest taka, że czasami tak mi Ciebie brakuje, że ledwo mogę to znieść.
|
|
 |
Nigdy nie byłam ani całkiem szczęśliwa, ani całkiem nieszczęśliwa. Nigdy nie byłam kimś całkiem.
|
|
 |
I chciałabym się cofnąć te 12 lat do tyłu, kiedy zmartwieniem była dla mnie zgubiona lalka, albo gdy ulubionemu misiowi odpadło oczko.
|
|
 |
Gdy ktoś pyta czy u mnie wszystko w porządku zawsze odpowiem, że może być. Nawet wtedy kiedy mam ochotę się utopić, nawet wtedy, gdy moje życie łamie się w pół i nawet wtedy kiedy z oczu płyną mi łzy.
|
|
|
|