 |
wyjrzałam za okno, spostrzegłam siedzącą na ławce w parku drobną dziewczynę z załzawionymi oczami i zakatarzonym nosem . wyglądała na zagubioną a może raczej była rozzłoszczona swoja bezsilnością . . ale jak miała być silna, kiedy wokół niej nie ma nikogo.. nikt nie podnosił jej na duchu, ale mimo tego wymuszała na sobie uśmiech, by nie poczuć od innych udawanej litości. //cukierkowataa
|
|
 |
|
Wybacz Mały, że tak wciąż bluzgam, ale jestem stąd i lubię słowo kurwa!
|
|
 |
kolejna dawka czekolady, kolejna dawka ulubionych piosenek. ciepły koc i pluszowy miś od niego. //cukierkowataa
|
|
 |
przyjdź do mnie, przytul, powiedź, że wszystko będzie dobrze i zostań. zostań na zawsze. //cukierkowataa
|
|
 |
Nie czułam wtedy nic ale teraz się boję, dzisiaj zdycham ze strachu, wiesz to jest chore, znikam wchłonięta przez kosmos to jakieś fatum, chcę iść prosto ostatni raz poczuć zapach kwiatów, ratuj. Tracę ostrość, płaczę biorę udział w grze chociaż nie jestem graczem, czuję się źle wiec odmawiam pacierz, chcę pokonać lęk teraz, wiatr łamie mi kości, wiesz, umieram.
|
|
 |
Do końca życia walczyć ze swoim sumieniem, najpierw uwierzyć w znaki i zyskać nadzieję, potem stracić wiarę w ich znaczenie.
|
|
 |
Mnemofobia - lęk przed wspomnieniami.
|
|
 |
Makijaż to pierwszy krok do tego, by ludzie myśleli, że radzisz sobie. Drugi to schludny ubiór, a trzeci to sztuczny uśmiech.
|
|
 |
A pamiętasz rozmowy do drugiej nad ranem ? Lubiłam to. Lubiłam patrzeć jak zasypiałeś i dopiero wtedy wychodziłam. Przy okazji to nie mama nakrywała Cie kołdrą i nie ona całowała Twój policzek na dobranoc.
|
|
 |
Ciągle nie mogę się nadziwić. Że jesteś. Muszę wciąż sprawdzać czy to nie sen. Od szczypania mam wszędzie siniaki. Ale to nie jest sen.
|
|
|
|