|
Nic konkretnego wokół mnie się nie dzieje. Nie chodzę na dyskoteki czy na randki, nie jestem co sobota w centrum handlowym. Nie wiem co jest aktualnie modne, co leci w kinach, z kim teraz spotyka się koleś z 3a, czy gdzie ostatnio były dziewczyny z mojej klasy. Nie mam pojęcia co będę robiła za kilka lat, a co dopiero czy jutro obudzę się żywa. Nie wiem czy zdam do liceum, czy w końcu sobie kogoś znajdę. I to właśnie z tej niewiedzy chce mi się płakać. // Annalina
|
|
|
Koniec jazdy na dwa fronty. Serwery moblo po raz kolejny mnie zawiodły. Przenoszę się na pingera. // Annalina
|
|
|
Kochajmy cokolwiek. I tak będzie bolało.
|
|
|
Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość.
|
|
|
Może rzadko kiedy okazuję słabości. Ale ja też mam uczucia, które można zranić. // Annalina
|
|
|
Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym.
|
|
|
- Idziesz dzisiaj do kościoła? - Nie. - Czemu? - Mam focha na Boga. // Annalina
|
|
|
Znowu będziesz mi się śnić w najpiękniejszych snach, lecz koszmarem będzie, gdy dowiesz się prawdy o moich uczuciach do Ciebie. // Annalina
|
|
|
Tysiące myśli, które każą mi się w końcu obudzić z tego chorego snu. Koszmaru tak rzeczywistego, jak ta szara codzienność, otaczająca mnie na każdym kroku. Szlochy stłumiam wyżalając się poduszce, przykrywam wilgotną od łez pościelą. Nie chcę żyć. Nie chcę słyszeć ani czuć. Spazmatyczne oddechy, podniesiony głos matki, każącej mi się opamiętać i lśniący księżyc za zaparowanym oknem, przypatrujący się każdej łzie spływającej po moim policzku. To nie miało tak być. Miałam dorosnąć, dojrzeć do uczuć. Miałam przed nimi uciekać jak najdłużej się dało. Ukrywać się przed nimi, zająć się nauką. Drżącą ręką chwytam chusteczkę i ocieram łzy. Podnoszę ze stolika mój pamiętnik, pełen wyrwanych kartek, na których marginesach widnieją Twoje inicjały. Wrzucam to wszystko pod łóżko, skazując na wieczne zapomnienie. Żałuję jednak, że serca tam wrzucić nie umiem. // Annalina
|
|
|
Nie mów, że chcesz być wolna jak ptak, czy lekka jak motyl, nieobciążony życiowymi problemami. Od wolności jest bardzo blisko do samotności. // Annalina
|
|
|
Życie bez wygranych i porażek, radości i smutków, wzlotów i upadków, jest równe życiu bez sensu. // Ama
|
|
|
|