  |
` kocham go nawet jak nienawidzę. / abstractiions.
|
|
 |
Mam dość pojawiania się w miejscach, w których On przebywa. Mam dość jeżdżenia autobusem w godzinach, w których prawdopodobnie Go spotkam. Mam dość modlenia się do telefonu o wiadomość od Niego. Mam dość wpatrywania się w niebo z nadzieją, że ktoś stamtąd wysłucha moich próśb. Mam dość układania swojego życia tak, by pasowało pod Jego. Mam dość udawania, że istnieję w Jego świecie. [ yezoo ]
|
|
  |
` byłeś moim startem i finałem, to Ty byłeś moją pierwszą miłością i na Tobie zakończyłam ten cały syf. Byłeś moją wódką i papierosem, to Tobą lubiłam upijać się do nieprzytomności i zaciągać Twoim zapachem przez długie minuty. Byłeś moją kofeiną i amfetaminą, to Ty działałeś na mnie pobudzająco zaraz po przebudzeniu i nie pozwalałeś zasnąć wieczorami. Byłeś moją szkołą i weekendem, to przy Tobie uczyłam się co w życiu trzeba uważać za najważniejsze i jak najlepiej wykorzystać wolny czas.Byłeś moim przyjacielem i wrogiem, to Tobie ufałam bezgranicznie a jednocześnie nienawidziłam do granic zaciśniętych pięści. Byłeś moim latem i moją zimą, to Ty rozgrzewałeś mnie do stu stopni Celsjusza, a zarazem był w Tobie przeraźliwy chłód. Byłeś moim osobistym ochroniarzem i frajerem, Ty raniłeś mnie najbardziej, a jednocześnie nie pozwalałeś skrzywdzić mnie nikomu na świecie. Jak widzisz byłeś dla mnie wszystkim, jak widzisz piszę o tym w czasie przeszłym, jak widzisz wszystko zniszczyłeś. /ja
|
|
  |
` nie obchodzi mnie to co o mnie mówisz w momencie kiedy kłamiesz. Nie obchodzi mnie to, jak mnie postrzegasz skoro przemawia przez Ciebie tona zawiści. Nie obchodzi mnie to. jak opisujesz moje życie skoro każdą minutę wydarzeń przekręcisz o sto osiemdziesiąt stopni. Zrozum, że nic mnie nie obchodzisz więc niczym mi nie zaszkodzisz. / abstractiions.
|
|
  |
` każdy popełnia błędy, nie każdy naprawia.
|
|
  |
` nie musisz mnie lubić, ale za to że mnie nie szanujesz to możesz czasami zbierać zęby z chodnika. / abstractiions.
|
|
  |
WIE KTOŚ MOŻE DLACZEGO WCIĄŻ ZMIENIA MI SIĘ TŁO?! :(
|
|
  |
` boli mnie serce i chyba za często o Tobie myślę. Mam wrażenie, że droga którą staram się jeszcze toczyć z butelką alkoholu, mam wrażenie że ta droga jest drogą donikąd.I czasami pomyślę o tym, że chyba za dużo piję i zbyt często wciągam, później przeklinając spływającą z nosa krew. Tak, staram się jakoś żyć bez Ciebie, ale kurwa o jakim ja bólu serca myślę, przecież nie mam serca. Kurwa chcę się napić, wódka jest lepsza od Ciebie w głowie. / abstractiions.
|
|
  |
"Tak, wiem co czujesz i nawet w ogóle już tego nie pojmuję i moje serce nie ma sił, ale pompuje krew. Hej, kiedyś do Ciebie wrócę, wiesz? "
|
|
  |
` lubiłam stawać po Twojej stronie kiedy dosłownie cały świat był przeciwko Tobie. Tak naprawdę zawsze lubiłam się wyróżniać, a oboje dobrze wiemy, że razem byliśmy przeciwko całemu światu. Uwielbialiśmy śmiać się z każdej istoty, robić wszystko na przekór wyznaczonym zasadom, wykorzystywać tolerancję ludzi do maksimum. To Ty pokazałeś mi jakie życie jest fajne, a później zostawiłeś mnie z nowymi doświadczeniami. Chciałeś sprawdzić na ile jestem silna, poradziłam sobie nawet bez Ciebie. / abstractiions.
|
|
  |
` marzyłam o wstawaniu co rano na skutek Twojego pocałunku, a nie z bólu który był następstwem kolejnej kłótni w tym tygodniu. / asbtractiions.
|
|
|
|