 |
Ja rozumiem, że wszystko potoczyło się nie tak, jak powinno. Marzenia o wspólnej przyszłości legły w gruzach.. Wiem, że go nie kocham.. Ale chyba wciąż jest mi potrzebny..
|
|
 |
Chciałabym aby On podszedł, powiedział, że jestem dla niego najważniejszą osobą pod słońcem i że nikomu nigdy nie odda mnie za żadne skarby świata. Niestety, to nierealne...
|
|
 |
Siedzieliśmy na ławce, dym z jego papierosa delikatnie szczypał mnie w oczy. Był wieczór, robiło się coraz ciemniej, klimat coraz bardziej sprzyjał romantyzmowi. Siedzieliśmy wtuleni. Było tak spokojnie. Panowała głucha cisza mimo, że to środek miasta. Patrzyliśmy sobie w oczy, było pięknie. Za tło robiła nam romantyczna piosenka, która już zawsze będzie mi się z nim kojarzyć. Milczeliśmy, słychać było tylko bicie naszych serc i nasze spokojne oddechy. Było nam dobrze, na chwilę zatrzymaliśmy czas. Mimo tego nie jesteśmy razem, to zbyt ciężkie wyzwanie, którego oboje boimy się podjąć. Zbyt duża odpowiedzialność, zbyt wielkie ryzyko. Lepiej niech będzie tak jak jest. W relacji między nami czuć strach, który może kiedyś pokonamy. Póki co niech będzie tak jak jest. /mzcs
|
|
 |
powinnam zapomnieć wszystko, co wtedy widziałam, słyszałam, czułam (...) | ansomia
|
|
 |
"Dziękuję" za obojętność, za to, że mogłam poczuć się właśnie tak, jak poczułam się dzisiaj. / nieracjonalnie
|
|
 |
I znów błądzę myślami tam, gdzie dawno nie powinnam być. / nieracjonalnie
|
|
 |
' Oddycham dzięki niemu bo jest moim tlenem . ♥
|
|
 |
Te niepotrzebne kłótnie , żałuje każdej Twojej łzy , teraz już za późno zamknęłam te drzwi ..
|
|
 |
' Oddaj mi wszystko to co masz , teraz już nie rozdzieli tego czas . < 3
|
|
|
|