|
kocham cie tak very mocno że jak cię przytulę to Ci gały wyjdą
|
|
|
najchętniej napisałabym jakąś książkę o tym, jak Cię kocham, ale to nie realne, tego się kurwa nie da opisać. / changedlife
|
|
|
I chciałabym mieć dziś już pod nogami pewny grunt,
i żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już.
|
|
|
czym się różni udawana miłość od prawdziwej?
udawana: kocham te płatki śniegu w twoich włosach! prawdziwa: gdzie masz czapkę, kretynko?!
|
|
|
nie przyznawaj się pierwsza, że kochasz. facet to facet. potrafi Twoje uczucia perfidnie wykorzystać.
|
|
|
nie przestawaj wierzyć w miłość. ona istnieje, tylko im dłużej na nią czekamy, tym lepiej smakuje.
|
|
|
mała wyjdź w końcu z tego gówna, które stworzyłaś w swojej głowie. zacznij żyć, czuć, przeżywać prawdziwe emocje. niebo jest za rogiem. tylko ty weź kurwa, wyjrzyj!
|
|
|
nic nie boli bardziej niż fakt, że masz świadomość iż możesz zrobić ze mną dosłownie wszystko, a ja i tak Cię nie zostawię. w takich momentach zaczynam żałować, że przyznałam Ci się do miłości
|
|
|
w końcu nachodzi wieczór, kiedy jest Ci wszystko jedno. nie zmywając makijażu w mokrym od deszczu ubraniu kładziesz się na podłodze i zasypiasz, wtulając się w dywan. nazajutrz budzisz się między jedną a drugą nogą od stołu i jedynym Twoim życiowym celem jest znalezienie zapalniczki, a następnie ponowne zaśnięcie tym razem w objęciach nikotynowego dymu. zasnąć i się więcej nie obudzić. przespać problemy. podnieś powieki, kiedy zwyczajnie, samoistnie znikną. to tak samo abstrakcyjne jak wystygnięcie zimnej już kawy.
|
|
|
|