 |
nie mam Ciebie przy sobie, ale w myślach czuje Twój dotyk na moim ciele.
|
|
 |
wiesz co mimo tego że widziałeś mnie. mimo tego że nawet się nie przywitałeś. mimo tego że jesteś z nią. mimo tego że nadal cie kocham. to miałam dzisiaj chęć wyciągnąć Cię z tego samochodu strzelić ci sztukę na ryj. i pokazać wszystkim dziewczyną i Twojej siostrze też. że możemy być silne po czym wziąć cie na bok i wygarnąć ci kim dla mnie byłeś i jesteś. i jak bardzo mnie zraniłeś. chciałam Cie ośmieszyć przed wszystkimi. ale nie ranie ludzi tak jak ty. przeszłam obojętnie obok ciebie i śmiałam się w głos żebyś zobaczył że mogę być szczęśliwa bez Ciebie.!
|
|
 |
workowate spodnie i bluzka. mam dość pasować się z Twoje gusta.! ;/:(
|
|
 |
wiesz co smakowały mi twoje usta mimo że to było tylko na moment. smakuje mi nawet twój papieros mimo że wiem iż zaraz się wypali. wiesz smakował mi twój buch mimo iż wiedziałam że niedługo przestanie być błogi stan. wiesz co podobało mi się to wszystko. mimo iż było to tylko na chwile. ale może czas zmienić to wszystko z chwili na wieczność? obecnie będę się jarać naszymi chwilami. a rozmyślać będę potem.!
|
|
 |
zaufanie jest jak lustro. Pęknięte da się skleić, lecz zawsze będzie widać rysy na jego powierzchni.
|
|
 |
i życie okazuje się być jak domino, gdy nie wychodzi jedno, wali się wszystko
|
|
 |
Czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się kurwa esej napisać.
|
|
 |
Niepewność, która wraz z krwiobiegiem ogarnia całe ciało człowieka. Ten brak wiedzy, brak pewności, że wszystko będzie dobrze..
|
|
 |
Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego, co przed nami.
|
|
 |
Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysał zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję
H.Poświatowska
|
|
 |
tak bardzo pragne abys znów mnie bronił przed ludźmi ktorzy chca dla mnie zle. potrzebuje znów połozyć głowe na twoim ramieniu i miec tą cholerną swiadomość ze jestem bezpieczna ;] wróć !!!
|
|
|
|