| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . Ojcze nasz, któryś jest niemy,który nie odpowiesz na żadne wołanie,którego imienia nikt nawet nie wzywa, spraw,bym uwierzyła, żeś jednak jest,abym mogła przespać tą jeszcze jedną noc . / na pdst wiersza S.Barańczaka ' NN próbuje przypomnieć słowa modlitwy' . |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pilnuj mnie, bądź przy mnie, prowadź mnie, jeśli tylko chcesz, jeśli tylko kochasz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . jest taki słodki, że nawet gdy mówi ’kurwa’ to tak jakby róże sypały się z jego ust . :-* |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . niedokładny makijaż, artystyczny nieład na głowie i byle jakie ubranie na sobie- dla niej to było nie do pomyślenia, mimo to taką ją właśnie kocha . [ m.♥ ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . poznałam chłopaka.ma brązowe oczy.ciemne włosy postawione na żel.luźny styl.świetnie całuję.jest czuły.słodki.niewinny. dba o mnie. mówi że kocha. jest idealny. gdyby nie inicjał jego imienia bylibyście zupełnie inni pod względem charakteru . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . po rozstaniu z Tobą byłam przybita.nie chciałam spojrzeć na Cb w szkole, aby przypadkiem nie ryknąć Ci płaczem prosto w twarz.a teraz? gdy mijam Cię na korytarzu mam ochotę podejść i napluć w ten szowinistyczny ryj . | dziękuję, za pokazanie jakich ścierw unikać. [ em. ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | cz.2 a teraz... teraz po prostu brakowało mi słów. sama zresztą ledwo powstrzymywałam łzy, w końcu lubię dziadka, i  przykro mi obserwować, jak traci siły, jak po prostu... umiera. lekarze mówią, że pozostaje mu tylko czekać na śmierć, ale wytłumaczcie mi: jak można tak powiedzieć?! w końcu KAŻDY ma prawo do życia, bez względu na to czy jest stary, czy młody -  szkoda, że oni tego nie rozumieją. Boże, sama nie wiem o co prosić. jeśli to się stanie... w niebie zaopiekuj się dziadkiem, na ziemi zaopiekuj się nami.   / pstrokatawmilosci |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | cz.1 z trudem opanowując trzęsące się ręce, Tato odpalił silnik. ruszyliśmy. przeniosłam swój wzrok  na Niego - wyglądem przypominał posąg. siedział sztywno, zaszklonymi oczami wpatrując się w szybę samochodu. odniosłam wrażenie, jakby za żadne skarby nie chciał dopuścić do spotkania naszych spojrzeń.  to zawsze On jako jedyny zachowywał zimną krew, a teraz nie chciał, żebym widziała Go w takim stanie. nie wiedziałam co powiedzieć. jakich słów użyć, by wyrazić jak bardzo Go wspieram. to milczenie  było dla mnie swego rodzaju napięciem. napięciem, które w innych sytuacjach rozładowywałam radą czy pocieszeniem.  ...  cdn ... / pstrokatawmilosci |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nielegalne myśli mam dziś w głowie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jeśli raz jesteś szczęśliwy, a za chwilę smutny, nie znaczy wcale, że jesteś dziwny. to po prostu znaczy, że idziesz przez życie, biorąc z niego wszystko |  |  |  |