 |
odkąd odszedłeś, to w każdy wieczór czas spędzam z gitarą i butelką wina. pogodziłam się z faktem, że każdy wieczór będę tak spędzała. przecież ty już nie wrócisz, nie ma co sobie robić nadziei.
|
|
 |
brakuje mi twojego spojrzenia, twoich ust i dłoni. cholernie tęsknię za Twoim głosem i każdym gestem. chcesz zabić tą tęsknotę? to wróć, jedyne rozwiązanie.
|
|
 |
Gdy już znajdziesz swoją drogę, nie lękaj się. Miej odwagę popełniać błędy. Rozczarowania, porażki, zwątpienie to narzędzia, którymi posługuje się Bóg, by wskazać nam właściwą drogę. / Paulo Coelho
|
|
 |
. szepnij mi do ucha,że jestem tą,na którą tyle czekałeś .
|
|
 |
. niedługo egzaminy.wiem że powinnam myśleć jedynie o nich, a w planach mieć jedynie nauka.x2,ale pogoda i znajomi mi nie pozwalają. upór chęci nauki jest daremny gdy przyjdzie sms: ' godz.17przystanek.bądź.' .
|
|
 |
kochane, przeogromnie Wam dziękuję, za wszystkie słowa, plusiki, dodanie mnie do obserwowanych i za to, że w ogóle odwiedzacie pstrokatąwmiłości. naprawdę nie spodziewałam się, że spodobają Wam się moje wpisy, a właściwie moje myśli. jednak na razie jestem zmuszona do zrobienia sobie przerwy od pisania na moblo. nie będzie ona długa, bo swoimi wpisami sprawiłyście, że uzależniłam się od tej strony, ale parę niepoukładanych spraw przytłoczyło mnie swoim ciężarem i muszę się z nimi uporać. wrócę za tydzień, może dwa. życzcie mi powodzenia! :-) / pstrokatawmilosci
|
|
 |
beznadzieja - tak można było określić Jej stan psychiczny, oraz wszystko to, co ją otaczało. szare cztery ściany, a na podłodze jak i w głowie - totalny bajzel. czuła, jak rozpacz wciąga ją w swoje sidła. w sercu trwała ogromna tęsknota, na zmianę przekładana nienawiścią. z premedytacją zburzył cały jej dotychczasowy idealny świat, układany latami. nie sądziła, że pójdzie tak łatwo - niczym złamanie, nędznej, suchej gałązki. leżała teraz tak bezwładnie na podłodze, będąc obecna tylko ciałem. duch był uwięziony - w przeraźliwie pustym i chłodnym pomieszczeniu . On bluźnierczo mówił na nie `serce`. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
mam ziomek wszystko, a nawet jeszcze więcej.
|
|
 |
Macie w dupie miłość chłopcy , miłość ma was w dupie, trudno !
|
|
 |
Dorośnij wreszcie, uczucia to nie zabawka !
Odbierasz nadzieję, dziś wiem że to jest głupich matka .
Wspólne plany i marzenia odeszły w niepamięć .
Dorośnij, przestań kłamać mówiąc mi ciągle ' kochanie
|
|
 |
Mówisz, że ją kochasz, lecz na prawdę chcesz ją tylko w łóżku,
kiedy dobrze cię popieści umiesz nazwać ją kwiatuszku,
chłopcze zastanów się dobrze czego od życia chcesz,
mówią bierz no to bierzesz słowa nieznaczące ,
lecz takie czyny daleko nie prowadzą albo ją pokochasz, albo ciebie inni ludzie zgładzą.
Bo w życiu tak na prawdę niejedna mądra kobieta nieraz płakała jak głupia przez swojego faceta . Bo przecież wy tylko chcecie się ostro najebać,
pójść z kolegami wyrwać dupę gdzieś na melanż,
a laski głupie wam ufają, a pragną was jeszcze bardziej,
wielu z was to cioty, sory przy kolegach rola ' twardziel ' .
Wybacz chłopak, że tak ostro, ale co byś zrobił kiedy twój przyjaciel wbiega z płaczem, krzycząc głośno, że niestety znów ktoś złamał jemu serce, zdradził go z tą tanią kurwą ?
|
|
|
|