 |
|
tak naprawdę nigdy nie nauczę się żyć oddzielnie.
|
|
 |
|
byłeś ze mną,siadałeś obok i wysłuchiwałeś mnie bez otwarcia ust.
byłeś kimś,kogo mogłam przytulić,gdy zobaczyłeś chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. byłeś kimś,kto zawsze będzie po mojej stronie,chociażbym dokonywała najgorszych decyzji i robiła największe błędy świata.ale już Ciebie nie ma i nie będzie..
|
|
 |
|
jak skryć sekret,że moja dusza umiera?
|
|
 |
|
przypadkowo zaistniałeś w moim życiu,a teraz odchodzisz?
|
|
 |
|
na psychice blizny,a na zaufaniu rany.
|
|
 |
|
los zmienił wszystko,odszedłeś pozostawiając rany na sercu.
|
|
 |
|
dlaczego to ma swój kres?
|
|
 |
|
mimo,że nas już nie ma wciąż cię kocham.
|
|
 |
|
wszystko kiedyś się kończy.
|
|
 |
|
błądzę nie znając żadnej drogi.
|
|
 |
|
zuję się samotna, nawet mając przyjaciół i chłopaka czuję się samotna, wiedząc, że ktoś tak ważny po prostu ma mnie w dupie, bo inaczej nie potrafię tego określić. nie czyńcie mnie gorszym człowiekiem niż jestem teraz, proszę. / erirom
|
|
|
|