 |
|
zamieńmy parę słów,które nie zranią,bo brakuje mi tego dzień po dniu.
|
|
 |
|
uważaj na słowa z moich ust,bo ranią jak ostrze.
|
|
 |
|
nie rozrywaj mojej duszy,błagam.
|
|
 |
|
nie da rady ufać ludziom,którzy rozdrapują stare błędy zadając ból.
|
|
 |
|
co dnia nowe postanowienia,których nie umiem spełnić.
|
|
 |
|
zabij mnie i tą miłość,która co dzień jest silniejsza.
|
|
 |
|
'co za fatalny świat,
podzielony granicami
z ludźmi,których kochasz,
rozmawiasz tylko listami,
czujesz ich jedynie przy pomocy pocztowego kleju,
tylko dlatego,że mieszkają w innym kraju.'
|
|
 |
|
'kluczem jest obietnica,otwiera drzwi do serca,z zimna krwia daje nadzieje,a potem ja uśmierca,lecz słowa tracą siłę,jakby były gestem,i wśród tysięcy głosów mój krzyk jest szeptem..'
|
|
 |
|
byłeś jedynym,który zobaczył we mnie to wszystko.
|
|
 |
|
tylko w Twoich ustach moje imię było bezpieczne.
|
|
|
|