 |
Zaczęło mi brakować poczucia, że jestem najlepsza. Zaczęło mi brakować poczucia, że potrafię. Zaczęło mi brakować poczucia, że jest jak chcę...
|
|
 |
|
rozmawiam z tobą, więc wiem co to stracony czas, dziwko .
|
|
 |
|
Za każdym razem, kiedy mnie odtrąca mam ochotę umrzeć
|
|
 |
przypomnij sobie jak było wspaniale,jak się świetnie dogadywaliśmy , przypomnij sobie te chwile w których byłeś taki szczęśliwy z mojego powodu.przypomnij sobie te wszystkie godziny w których gadaliśmy ze sobą. przypomnij sobie jak trudno było nam się rozstać. jak trudno było iść spać, bo przecież lepiej było gadać te 9 godzin niż spać. przypomnij sobie te wszystkie 'kocham Cię' , na prawdę nic dla Ciebie to nie znaczyło? na prawdę o wszystkim już zapomniałeś?
|
|
 |
nie bedę pokazywać , że świetnie sobie z tym radze skoro tak nie jest
|
|
 |
to już jest tylko kwestia dni,poddaje się
|
|
 |
to nie jest tylko i wyłącznie moja wina, to ty nie zawalczyłś wtedy kiedy było trzeba
|
|
 |
choć tak bardzo chce, nie potrafię
|
|
 |
|
Nie skoczysz wysoko, jeśli nie weźmiesz rozbiegu. Nie docenisz, jeśli nie oddalisz się na tyle, aby móc widzieć wszystko z bezpiecznego dystansu i zobaczyć znaczenie straconych chwil./esperer
|
|
 |
Nie napisze do niego, nie bede dzwonić, myśleć gdzie jest i co robi, nigdy więcej nie spojrzę w jego stronę po prostu zapomnę. Zapomnę, ze był dla mnie wszystkim
|
|
 |
- Masz już jakiś plan? - Przedawkować, podciąć sobie żyły, a potem się powiesić. - Wszystko na raz? - Żeby przypadkiem nie zostało to zinterpretowane jako wołanie o pomoc.
|
|
 |
"Żyjesz? Zastanów się dobrze nad tym pytaniem. Czy żyjesz? Siedzisz wieczorem sama w pokoju, słuchasz dobijających piosenek i myślisz nad tym, co wydarzyło się w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca, roku? W dzień chodzisz uśmiechnięta, ale tak naprawdę, to tylko perfekcyjna gra pozorów? Odliczasz godziny do końca dnia, zachodu słońca? Wieczorem ból rozrywa Twoje serce i duszę...?"
|
|
|
|