 |
|
Możesz mieć miliony na koncie, a dzięki nim najdroższe ciuchy, wyjebany dom, najlepszy samochód w mieście, ale serca, prawdziwych uczuć i szacunku drugiego człowieka, nie jesteś w stanie sobie kupić .
|
|
 |
|
Kochać kogoś, za rzeczy materialne, które posiada, największa paranoja . Kochać kogoś, za to jakim jest, największy skarb .
|
|
 |
|
wiesz co boli najgorzej ? kiedy patrzysz na cierpienie bliskich, a nie jesteś w stanie pomóc .
|
|
 |
|
Kiedyś byłam silna i dzielna, dziś już żadne z tych określeń nie pasuje do mnie .
|
|
 |
|
może ktoś uzna, że to głupota, gdy kolejną godzinę w pracy marnuję na nauczenie amerykanów, pracujących ze mną, języka polskiego - ale nikt nie zabierze mi tego cudownego uczucia, gdy będąc na sali, ze środka lokalu, słyszę to łamane "kurwa gotuj" dochodzące z kuchni, czy też ładnie już nawet wychodzące barmanowi: "nikt nie pije jak polacy". i nikt nie jest w stanie mi tego odebrać- że całe dwanaście godzin spędzone w pracy, mam uśmiech na mordce, bo nawet szef jest w stanie dla mnie powiedzieć pare słów łamaną polszczyzną - bo to tak cudowne uczucie, gdy jesteś tak daleko od kraju, a zupełnie obcy Ci ludzie, próbują sprawić, byś czuła się jak u siebie, chociaż nie zawsze im to wychodzi tak jakby chcieli.|| kissmyshoes
|
|
 |
|
- bądź . - po co ? - bo wtedy jestem szczęśliwa .
|
|
 |
|
czemu ciągle siedzi mi to w głowie? jestem w Polsce, wśród ukochanych osób, i zamiast się cieszyć, dołuję się. nie potrafię wydobyć z siebie nawet tego nieszczerego uśmiechu. całe dnie przesiaduję patrząc na Twój blok, i to cholerne okno, z którego odebrałeś sobie życie. czemu mnie to tak męczy? czemu nie dajesz mi spokoju? Boże, tak strasznie tęsknię... || kissmyshoes
|
|
|
|