 |
umiera i chce być pamiętany tu na dole, na pewno. ale czy ta chęć jest na tyle ogromna, żeby chcieć, aby ta osoba nigdy nie zapomniała, cierpiała z każdym oddechem tak, aby nie mogła i nie chciała pokochać już nigdy, nikogo?
|
|
 |
może to irracjonalne, ale sądzę, że wtedy naprawdę zaczynałam coś do Ciebie czuć. mimo że byłeś tylko wakacyjnym romansem i całą siłą woli walczyłam ze sobą, aby się nie przyzwyczaić. myślę, że gdyby nie Twoja rezygnacja z walki o "coś więcej", kiedyś mogłoby nam się udać. choć nigdy nie można mieć pewności. a teraz? wracam w to samo miejsce, do tych samych ludzi, wspomnień sprzed roku i nigdy nie powiem Ci, że panicznie boję się spotkania z Tobą.
|
|
 |
może kiedyś. może poczekam na moment, kiedy będziesz zdolny do kochania kogoś więcej niż tylko siebie. może z czasem przestaniesz postrzegać mnie jako wyzwanie na jeden raz i obudzi się w Tobie chęć posiadania mnie na zawsze. może docenisz to ile jestem gotowa Ci oddać nie bacząc na konsekwencje i może będziemy szczęśliwi mając siebie na wyłączność. ale może zanim do tego dojdzie ja uświadomię sobie, że po prostu już nie chcę czekać.
|
|
 |
kocham to, co zaczynam do Ciebie czuć, mimo że to uczucie może okazać się zgubnym. kocham Twój uśmiech, roześmiane oczy i kocham być przy Tobie sobą, wiedząc, że taką mnie akceptujesz.
|
|
 |
czasem masz ochotę wyjechać. zostawić to wszystko, nie myśleć o konsekwencjach, żyć swoim życiem. w pewnym momencie przestaje Ci zależeć na opinii innych ludzi. na ich wyssanych z palca plotkach, niespełnionych fantazjach, które odbijają się na Twojej reputacji. albo tylko starasz się nic nie czuć, choć sam w to nie wierzysz, bo gdy zawodzisz się na osobie, której ufałeś cały świat wydaje się przewrócony.
|
|
 |
zaufaj mi, są jeszcze Ci dobrzy na świecie.
|
|
 |
..tak nagle się poznali.
tak przypadkowo.
tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie.
zupełnie przez przypadek...
|
|
 |
..gdy ją przytulam
- gdy naprawdę ją przytulam -
a zrobiłem to wtedy po raz pierwszy - wtedy tak naprawdę zrozumiałem, o co chodzi;
że być może to już nie chodzi o robienie na sobie nawzajem wrażenia, podrywanie się, grę w dominację i uległość, szpanowanie (...)
przycisnąłem ją najmocniej, tak jakbym chciał przez nią przeniknąć;
jakbym chciał, żeby nasze żyły zawiązały się na supeł...
|
|
 |
...to takie cudowne, móc przez całą noc spać w ramionach kogoś, kogo kochamy.
najpiękniejszym doświadczeniem jest obserwowanie kogoś śpiącego.
nie ma rzeczy bardziej niewinnej, nic nie czyni z nas bardziej bezbronnych.
to znak bezgranicznego zaufania.
nic nie równa się ze spaniem w jednym łóżku z kimś, kto jest dla nas wszystkim...
|
|
 |
..chcę, żebyś przybliżył się do mnie i dotulił.
i żebyś trzymał mi w nocy rękę na brzuchu, kiedy się boję.
chcę z tobą mieszkać w pokoiku ciasnym jak szafa...
|
|
 |
..mam tysiąc fantastycznych wspomnień związanych z Tobą.
im więcej czasu upływa, tym bardziej jestem zakochany.
myślałem, że mocniej już nie można.
Kocham Cię, kiedy się śmiejesz.
Kocham Cię, kiedy się wzruszasz.
Kocham Cię, kiedy jesz.
Kocham Cię w soboty wieczorem.
Kocham Cię w poniedziałki rano, kiedy jesteś jeszcze śpiąca.
Kocham Cię, kiedy śpiewasz do zdarcia gardła.
Kocham Cię rankiem, kiedy po wspólnie przespanej nocy nie możesz znaleźć swoich kapci, żeby iść do łazienki.
Kocham Cię pod prysznicem.
Kocham Cię nad morzem.
Kocham Cię w nocy.
Kocham Cię o zachodzie słońca.
Kocham Cię w południe.
Kocham Cię teraz...
|
|
 |
..czuję go wszędzie.
wewnątrz i na zewnątrz.
Jego dotyk jest jak niebo.
słyszę swój jęk.
chcę być tak blisko niego.
zawsze.
teraz.
zaraz.
umrzeć w jego ramionach...
|
|
|
|