 |
I dochodzę do tego jakże prostego wniosku, że kumplować się z facetem jest zdecydowanie prościej niż z kobietą. Występuję przeciw mojej płci? Może. Ale przynajmniej omijają mnie dramaty. No i nie zakochamy się w tym samym facecie. A dodatkowo, zawsze na takim można się przespać, genialnie zastępuje poduszkę.
|
|
 |
Tak wiem kochanie, chciałbyś robić dzieci, szkoda takich zajebistych genów.
|
|
 |
"-oddam Ci za to w naturze, Bóg Cię dziećmi wynagrodzi, chłopcami, bo są prostsi w utrzymaniu."
|
|
 |
Mając pięciu facetów z sobą w pokoju dochodzę do wniosku, że tak nie da się wyspać. Dwóch chrapało, jeden dyszał, jeden cicho sobie w miarę spał, a ostatni? Ostatni był zbyt ruchliwą poduszką i za głośno serce mu biło. Na następny raz wezmę dziewczyny.
|
|
 |
Czuję niemoc. Wniosek? Piwo z rana po imprezie to nie był dobry pomysł. Nie róbcie tego w domu.
|
|
 |
-nie mówię "do widzenia" bo już się pewnie nie zobaczymy. Miło Cię było poznać Lena. - a pierdolisz Pluto.
|
|
|
|