 |
Nie ma wyścigu każdy ma gdzie indziej metę
a równy start likwiduje konkurencję,
to tylko sen to nie istnieje w naszym świecie
w środku nocy budzę się i przez chwilę jest lepiej.
|
|
 |
Szczyt jest fajny tak mówili Ci co byli tam
widzieli to przeżyli to i spadli,
szczyt jest fajny,ale nie ma mnie tam
mam do niego hektar jeszcze ale chce to sprawdzić..
|
|
 |
Ty, po co dzwonisz, skoro nie chcesz ze mną gadać.
Dobrze wiemy, że się nam nie poukłada mała.
|
|
 |
Znów musiałem zmarnować szansę, a
Kurwa, miałem być dorosły.
|
|
 |
Jeden numer, dziewięć cyfer i nie będzie mnie, i chuj.
Chcesz mnie wyjeb, do stracenia mam i tak niewiele już.
Plotki gonią plotki, taka branża.
A ja chuj wbijam w branżę, skoro sam się nie ogarniam już.
|
|
 |
Użalam się nad sobą i to nie jest spoko, mimo wszystko.
Oczy mam przekrwione, kłamią jeśli widzą płomień.
Dzisiaj znów słuchałem jej poczty głosowej,
A wieczorem znowu wyjdę i poznam w barach tępe panny
I sztuki, które znałem z opowiadań.
Może z którąś będę dłużej albo zdradzę ją do rana.
I znów nie jest tak jak być powinno...
|
|
 |
Była jedna, jedna jak niejedna by chciała tak.
Dziś już nie ma tak i nie ma szans, i nara.
|
|
 |
I znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu.
Ale nie chcę już wracać chyba,
I mam nadzieję, Że nie oszukuję sam siebie..
|
|
 |
gdy wychodziła nie umiałem do niej więzi poczuć innej
niż to co było wtedy między nami, chyba dziwnie
miłość, czy jakoś tak to się nazywa
dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć
i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
i myślę o niej ciągle choć byliśmy niepoważni
i brak mi jej najmocniej lecz to wymysł wyobraźni jest.
|
|
 |
więc nie pytaj mnie o finał, kochanie, ja w nim nie grałem
nie pytaj mnie co będzie dalej, pozwól oszaleć.
|
|
 |
coraz częściej widzę strach stojąc przed lustrem
skaczę za marzeniami i spadam w pustkę
podobno jestem twardy jak skała
podobno, podobno taka jedna mnie kochała
nie chcę już ślepo wierzyć i ślepo ufać
uczę się jak przeżyć i co zrobić by nie upaść
nigdy nie chciałem Ci mówić o tym, że tracę nadzieję
.
|
|
 |
Mam problem, generalnie mam ich sporo
bo od dawna żyć spokojnie to oksymoron.
|
|
|
|