 |
|
mogę jedynie wspomnieć, przywołać obraz zapomniany.
to co było kiedyś dzisiaj już się nie odstanie.
|
|
 |
|
czasem są chwile, gdy problem jest w każdym kroku.
w pięści ściskasz frustracje, bezsilne łzy Ci płyną z oczu.
|
|
 |
|
zapomnieć jest łatwo to co w życiu najważniejsze,
gdy biegniesz na oślep, po drodze gubiąc szczęście.
|
|
 |
|
mówię Ci, każdy z nas szuka spokoju
gdzieś w głębi, każdy chce być daleko od kłopotów.
|
|
 |
|
jaram się Tobą jak palacze Holandią.
|
|
 |
|
Nie musisz być kimś, ważne, żebyś nie był nikim !
|
|
 |
|
miłość to morderca, na sentymenty nie ma tutaj miejsca.
|
|
 |
|
nie odwracaj się, zbyt daleko to zaszło.
ten pech dzisiaj nie da Twoim powiekom zasnąć.
|
|
 |
|
przyznaj się, bo każdy toczy wojnę z sumieniem,
przez sumienie czasem strach spojrzeć za siebie.
|
|
 |
|
łatwo kpić jak się nie jest samemu w tym gównie.
|
|
 |
|
niby łatwo coś zmienić, jednak siły już brak nam.
|
|
 |
|
musisz zacisnąć zęby i iść swoją ścieżką.
nie myśl co było, choć boli ponoć przeszłość.
|
|
|
|