 |
Podaj mi rękę a złożę Ci na dobre i na złe przysięgę,
że nie odejdę, że będę z Tobą na zawsze dziewczyno.
|
|
 |
Dziś Ci mówię, że prawdziwy związek jest siłą co niesie płomień,
pomimo scysji to nie domino co sypie się w moment.
|
|
 |
Trzeba brać kłody z pod nogi, te co kiedyś kładł ci każdy.
|
|
 |
Z początku starannie układasz wszystkie elementy.
Chcesz być pewny że wzniecisz je jedna iskrą.
Zostawiasz za sobą dotychczasowe błędy.
To ma być całkiem nowe perfekcyjne ognisko.
|
|
 |
Nadal wierzysz, że to jeszcze wróci. Nadal czekasz na jakąkolwiek reakcję z Jego strony. Myślisz, że nadejdzie taki dzień, gdy idąc ulicą, zatrzyma się i powie: cholera, ona mnie naprawdę kocha. A później przybiegnie pod twoje drzwi, może jeszcze zagra na gitarze, czekając aż wyjdziesz na balkon, wręczy bukiet kwiatów i będziecie żyli długi i szczęśliwie. Daj spokój, obie wiemy, że w takim złudzeniu żyją tylko księżniczki w bajkach. Spójrz za siebie. Wiem, nie powinno się patrzeć wstecz, ale zrób to tylko na chwilę. Widzisz te momenty upokorzenia? Słyszysz znów Jego słowa, które zadały ci ból? Widzisz nieprzespane noce? Nadzieję, że może dziś go spotkasz i może to właśnie dziś będzie lepiej, inaczej? Chwilową radość, kiedy coś poszło po twojej myśli? A teraz wróć z powrotem i odpowiedz sobie na pytanie, którego tak bardzo się boisz: czy jest sens czekać nadal? Przecież minęło już tyle czasu. [ yezoo ]
|
|
 |
pięć godzin Twojej pracy na kolanach, jest czwarta, o dziewiątej muszę wracać, więc skarbie bierz się do roboty, bo czas nas ponagla nie banglasz ze mną, co?
|
|
 |
przecież wiesz, że mam problem z tymi dupami, ale żadna z nich nie znaczy nic dosłownie dla mnie, po prostu dobry kit wrzucam dla cip na bajer
|
|
 |
zamykam oczy w samotności i otwieram je co rano
|
|
 |
jak wbija w Ciebie chuja ziomuś to nie jest kumpel
|
|
 |
Dziś już rozumiem, że się czasem trzeba upić, a na przepraszam, to już zwykle jest za późno, czasami brak nam czasu by zawrócić, co?
|
|
 |
'Może ktoś na nią czeka w domu. Może jest z kimś po prostu umówiona. Może pójdzie dziś z kimś do łóżka. Nie wiem. Nie chcę wiedzieć (...) Skasowałem jej numer, ale wciąż znam go na pamięć''
|
|
|
|