 |
Wsiadam do pociągu, gdziekolwiek mnie zabierze,
żałuje tylko że Ty mnie nie odbierzesz.../ Pih
|
|
 |
Nie boje się nieznanego,
tylko stracić to co znam... Pih
|
|
 |
Czułem Twój smak, byłaś dla mnie tak bliska,
twoje wilgotne włosy, obok mojego policzka... / Pih
|
|
 |
razy dwa wszystko pomnóż, skumaj co jest grane
czas leci szybko, ma na nas wyjebane / PTP
|
|
 |
|
I nie pozwól aby odległość zniszczyła to co was łączy, bo uczucia to nie kilometry.
|
|
 |
Myśleć to co prawdziwe, czuć to co piękne i kochać co dobre w tym cel rozumnego życia.
|
|
 |
stoisz obok, a ja wiem, że nie mogę Cię dotknąć. mimo tego, że oboje bardzo tego pragniemy. każda komórka mojego ciała cierpi nie mogąc dotykać twojego ciała. każdy najlżejszy nawet dotyk wprawia moje ciało w niesamowite drżenie, a nie mogę tego czuć, bo nie powinniśmy tego robić.
|
|
 |
za nić w świecie nie wyobrażam sobie, że któryś z nich mógłby odejść. kocham ich oboje. jednego i drugiego na swój sposób. gdyby tak połączyć ich w jedną osobe to byłby to mój ideał, bo jeden ma plusy tam gdzie drugi minusy.
|
|
 |
najgorsze jest to, że chciałabym mieć ich obu tylko i wyłącznie dla siebie, ale tak, żeby oni mieli tylko mnie. jestem strasznie samolubna.
|
|
 |
Uwielbiam rozmawiać z Tobą w nocy, tuż przed snem. Jesteś najwspanialszym happy endem dnia, jaki tylko można sobie wyobrazić, bez względu na to, jak podły czy dobry ten dzień był. I to tylko dzięki Tobie, beznadziejny dzień przestaje taki być, a dobry jest jeszcze lepszy, najlepszy. Bo dzień chociaż przez chwilkę spędzony z Tobą to dobry dzień.
|
|
 |
czy to my, czy to piwo, czy to schiz, czy to miłość
|
|
 |
"- Minęło piętnaście lat, jak wyszedłeś z domu. Nie dałeś znaku życia.
- Tak.
- Nie zostawiłeś adresu.
- Nie miałem.
- Mówiłeś, że idziesz po papierosy.
- Papierosy kupiłem."
|
|
|
|