 |
Widzisz ile dajesz mi radości? Mogłabym Cię cały czas ściskać i dziękować, że jesteś obok. Nie potrafię się Tobą nacieszyć. Ten proces trwa. Napawam się każdą chwilą, każdym słowem, dotykiem i zapachem. Nie mam dość.
|
|
 |
Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu, kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu, gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie. Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi, gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi, gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem. I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia, gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia. Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie, a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata. /// Wiersz K. Przerwa-Tetmajera = Lubię, kiedy kobieta...
|
|
 |
Czy mogę Ci opowiedzieć o tych wszystkich chwilach gdy wyobrażam sobie, jak leżysz koło mnie, jak leże wtulona w Twoje ramiona ? Nie mówię o seksie. Mówię o tym, jak leżysz koło mnie - to się wydaje nagrodą. I o tych chwilach, kiedy wyobrażałam sobie, że jest noc, a świat wokół nas przestał istnieć, bo cały świat jest w Twoich oczach...
|
|
 |
Dziękuję Ci, że znosisz moje humory, prowokacje, złość, wredność, krzyk, głupotę, ironie, zazdrość, złośliwość, smutne momenty, narzekanie, wymyślanie czegoś co jest głupie, odchodzenie, robienie czegoś bez przemyślenia.. dziękuję, że znosisz to, czego nie sposób czasem znieść.. czasem tego tak dużo, a Ty jednak jesteś przy mnie.
|
|
 |
Wiesz co to znaczy tęsknić? To słyszeć twój głos - gdy do mnie nie mówisz. To czuć twój zapach - gdy nie ma Cię obok mnie.
|
|
 |
Chciałabym cię jutro zobaczyć.Nawet jeśli trwało by to tylko sekundę .
|
|
 |
Tak mi się nudzi bez Ciebie, tak mi się nic nie podoba.
|
|
 |
Kto umie płakać, - umie kochać. I umie nienawidzić. Kto umie płakać - umie być człowiekiem. Kto płakać umie - nie wstydzi się łez. Kto umie płakać - nie jest płaksą. Płacz jest bronią zaczepną, i jest białą chorągwią poddania. Jest powiewem nadmiaru szczęścia, eksplozją serca. Jest kulkami wody,
jest cząstką człowieka. Śmiech poprzez łzy także jest płaczem, tylko wesołym. Płacz rozpaczliwy jest bratem agonii.!
|
|
 |
Od kiedy cie spotkalam wiem ze mialam spotkac cie
|
|
 |
Z tej perspektywy inaczej ziemia wyglada
|
|
 |
Wlasnie dzis moge byc szczesliwa tu, ja nie przypuszczam ja to wiem
|
|
|
|