głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zaakochaana

chciałam Ci dać tylko poczucie ukojenia. ochraniać Cię przed lękiem  chłodem i chorobą. żebyś mógł poczuć radość w sercu i uśmiechać się do mnie przez sen jak do swojej kochanki.

abstracion dodano: 13 stycznia 2013

chciałam Ci dać tylko poczucie ukojenia. ochraniać Cię przed lękiem, chłodem i chorobą. żebyś mógł poczuć radość w sercu i uśmiechać się do mnie przez sen jak do swojej kochanki.

wspomnienia wracją jak przypływ  a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień  szczególnie jednego  gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę  rozpędzony niczym na autostradzie.

abstracion dodano: 13 stycznia 2013

wspomnienia wracją jak przypływ, a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień, szczególnie jednego, gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę, rozpędzony niczym na autostradzie.

 patrzę  na ciebie i wolałbym patrzeć na ciebie niż na wszystkie  portrety świata..

dzwondzwonbedebede dodano: 12 stycznia 2013

"patrzę na ciebie i wolałbym patrzeć na ciebie niż na wszystkie portrety świata.."

Nie obiecuj że mnie nie zostawisz. Po prostu nie mów nic i zostań.

smutnaona dodano: 28 grudnia 2012

Nie obiecuj,że mnie nie zostawisz. Po prostu nie mów nic i zostań.
Autor cytatu: ciamciaramciaa

okropnie jest ze świadomością  że ktoś się o ciebie stara  chciałby czegoś więcej niż przyjaźń  a ciebie coś hamuje by to odwzajemnić .

smutnaona dodano: 28 grudnia 2012

okropnie jest ze świadomością, że ktoś się o ciebie stara, chciałby czegoś więcej niż przyjaźń, a ciebie coś hamuje by to odwzajemnić .
Autor cytatu: ansomia

będę się drzeć w niebogłosy  będę popełniać błędy  ponosić porażki . będę się zakochiwać  będę cierpieć  będę rzucać  łamać serca . będę się śmiać i będę płakać . będę czuła że żyje .

smutnaona dodano: 28 grudnia 2012

będę się drzeć w niebogłosy, będę popełniać błędy, ponosić porażki . będę się zakochiwać, będę cierpieć, będę rzucać, łamać serca . będę się śmiać i będę płakać . będę czuła że żyje .
Autor cytatu: ansomia

nie rozpaczaj . żyj tak żeby widział co stracił .

smutnaona dodano: 28 grudnia 2012

nie rozpaczaj . żyj tak żeby widział co stracił .
Autor cytatu: ansomia

pamiętam słowa  które zabolały mnie tak strasznie . co czułam ? nie pytaj  nieważne .

smutnaona dodano: 28 grudnia 2012

pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie . co czułam ? nie pytaj, nieważne .
Autor cytatu: ansomia

z każdym dniem jest coraz gorzej. smutniej  szarzej  zimniej w sercu. nadzieja odeszła  marzenia osiadły gdzieś na dnie  nawet czas jakoś szybciej leci. słone łzy spływają po policzkach  a ja próbuję złapać oddech jak ryba pozbawiona wody. to walka z samotnością  którą póki co przegrywam.

smutnaona dodano: 28 grudnia 2012

z każdym dniem jest coraz gorzej. smutniej, szarzej, zimniej w sercu. nadzieja odeszła, marzenia osiadły gdzieś na dnie, nawet czas jakoś szybciej leci. słone łzy spływają po policzkach, a ja próbuję złapać oddech jak ryba pozbawiona wody. to walka z samotnością, którą póki co przegrywam.
Autor cytatu: kinia10107

Nigdy prawdziwa milosc nie umiera   lecz i w ogien włożona do kości przywiera.

dzwondzwonbedebede dodano: 28 grudnia 2012

Nigdy prawdziwa milosc nie umiera , lecz i w ogien włożona do kości przywiera.

CZ.II   Gdyby Cię naprawdę kochał  toby Cię nie krzywdził  a jeżeli nie potrafi się kontrolować sam  toby się poszedł leczyć. Tacy ludzie tak naprawdę kochają  stan posiadania   poczucie  że ofiara należy do nich i do nikogo innego  i dlatego próbują wszystkiego  byleby ofiara się nie wyplątała z matni. Najczęściej ofiarą będzie właśnie osoba pobłażliwa  która dużo zniesie  samotna albo o niskiej samoocenie  tak aby czuła właśnie  że nikt inny jej nie kochał i nie pokocha tak jak ten  który ją uwikłał w tę relację miłości i nienawiści wymieszanej razem. Czytałam  że bite żony statystycznie 7 razy dają mężowi  drugą szansę   zanim odejdą  to jest właśnie siła uzależnienia od toksycznego partnera  uciekaj póki możesz i nie miej wątpliwości  bo potem możesz już nie dać rady  jeżeli jak piszesz zranił cię psychicznie i fizycznie  a związek przysporzył Ci wielu cierpień  to jest to wystarczający powód do zerwania  nie ma co się zastanawiać.

dzwondzwonbedebede dodano: 27 grudnia 2012

CZ.II Gdyby Cię naprawdę kochał, toby Cię nie krzywdził, a jeżeli nie potrafi się kontrolować sam, toby się poszedł leczyć. Tacy ludzie tak naprawdę kochają "stan posiadania", poczucie, że ofiara należy do nich i do nikogo innego, i dlatego próbują wszystkiego, byleby ofiara się nie wyplątała z matni. Najczęściej ofiarą będzie właśnie osoba pobłażliwa, która dużo zniesie, samotna albo o niskiej samoocenie, tak aby czuła właśnie, że nikt inny jej nie kochał i nie pokocha tak jak ten, który ją uwikłał w tę relację miłości i nienawiści wymieszanej razem. Czytałam, że bite żony statystycznie 7 razy dają mężowi "drugą szansę", zanim odejdą, to jest właśnie siła uzależnienia od toksycznego partnera, uciekaj póki możesz i nie miej wątpliwości, bo potem możesz już nie dać rady, jeżeli jak piszesz zranił cię psychicznie i fizycznie, a związek przysporzył Ci wielu cierpień, to jest to wystarczający powód do zerwania, nie ma co się zastanawiać.

CZ.I   To nie jest ani miłość  ani przyzwyczajenie  ale toksyczne uzależnienie  dobrze zrobiłaś decydując się na rozstanie  jeżeli ktoś ranił Cię psychicznie i fizycznie  to nie można mu pobłażać bez końca i wiecznie dawać drugą szansę  jesteś ofiarą przemocy i gróźb  typu: jak do mnie nie wrócisz  coś sobie zrobię   dlatego najlepiej skonsultuj się ze specjalistą od zapobiegania przemocy w rodzinie albo dobrym psychologiem  wtedy będziesz wiedzieć  jak najlepiej postąpić wobec kogoś  kto po prostu stosuje szantaż i nękanie  bo tym właśnie jest wydzwanianie i wypisywanie  i nieprzyjmowanie do wiadomości że to już koniec związku . Miłość nie polega na tym  że ktoś funduje nam pasmo cierpień poprzetykane  miodowymi miesiącami   kiedy jest słodki  uczynny i obiecuje poprawę  a potem i tak wraca do dawnych przyzwyczajeń  które Cię ranią.

dzwondzwonbedebede dodano: 27 grudnia 2012

CZ.I To nie jest ani miłość, ani przyzwyczajenie, ale toksyczne uzależnienie, dobrze zrobiłaś decydując się na rozstanie, jeżeli ktoś ranił Cię psychicznie i fizycznie, to nie można mu pobłażać bez końca i wiecznie dawać drugą szansę, jesteś ofiarą przemocy i gróźb (typu: jak do mnie nie wrócisz, coś sobie zrobię), dlatego najlepiej skonsultuj się ze specjalistą od zapobiegania przemocy w rodzinie albo dobrym psychologiem, wtedy będziesz wiedzieć, jak najlepiej postąpić wobec kogoś, kto po prostu stosuje szantaż i nękanie (bo tym właśnie jest wydzwanianie i wypisywanie, i nieprzyjmowanie do wiadomości że to już koniec związku). Miłość nie polega na tym, że ktoś funduje nam pasmo cierpień poprzetykane "miodowymi miesiącami", kiedy jest słodki, uczynny i obiecuje poprawę, a potem i tak wraca do dawnych przyzwyczajeń, które Cię ranią.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć