 |
|
Zapomnij kim byłam dla Ciebie bo nienawidzę kiedy robisz mi znów nadzieję. /unavailable.666
|
|
 |
|
Miłość moja rośnie wraz z upływem czasu, a kochając Ciebie, kocham najlepsze co tylko świat może mi podarować. Przy Tobie kolory nabierają nowej barwy, piękno nabiera uroku, a każda nawet najmniejsza radość cieszy bardziej, KOCHAM CIĘ ponad życie, pamiętaj o tym kiedy zasypiasz. || unloved_
|
|
 |
|
nie zabij mnie tym wzrokiem przypadkiem, zazdrosna szmato.
|
|
 |
|
Odchodzę, bo nigdy nie prosiłeś, żebym została.
|
|
 |
|
nie chce wiedzieć kto jest za kim, nie jesteśmy kibicami i mam ciężko wyjebane co kto gada za plecami. /Firma
|
|
 |
|
jeszcze nie wiem czy chcę wrócić, ale tęsknie za czasami, kiedy po prostu byłeś.
|
|
 |
|
jesteś osobą, której nigdy nie powinnam stracić.
|
|
 |
|
Ludzie skrywają prawdę udają szczerych ..Chcą być panami losu sekretami się dzielić..Pozują na ziomów, po pierwszym siema..Zawsze maja interes potem nagle ich nie ma..
|
|
 |
|
`..wybacz, ale dzisiaj jestem nie do wyjścia. dziś nie wyglądam, nieczynna jestem, chyba też trochę nie żyje. może jutro..`
|
|
 |
|
Łażą w tych luźnych gaciach. joł-joły pierdolone.
|
|
 |
|
Pamiętam ten smak ust słonych, jak morze.Każda kropla to łza, którą uroni za to człowiek.Czara się przepełnia, zaczyna topnieć lodowiec..zdrada, jak zaraza zalewa świat, jak powodzie..
|
|
 |
|
nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego. || abstraction
|
|
|
|