 |
|
a jak się na Ciebie patrze to weź się chociaż uśmiechnij.
|
|
 |
|
moje "tęsknie" jest wprost proporcjonalne do Twojego "mam wyjebane". /unavailable.666
|
|
 |
|
Nie martw się, nic się nie ułoży i nic nie będzie tak jak dawniej. /unavailable.666
|
|
 |
|
A my dziś jesteśmy niepewni siebie jak wiosenny lód na rzece. /unavailable.666
|
|
 |
|
Tak kurwa, myślę o Tobie przez cały czas i już nie daję rady. Dziękuję ,do widzenia. /unavailable.666
|
|
 |
|
Ale zostały nam wspomnienia z tamtych lat, i właśnie wiesz co? Tamtych dni mi brak...
|
|
 |
|
Niby czuję się wspaniale, ale to tylko na pokaz. Czuję się paskudnie, weź to w końcu dopatrz.
|
|
 |
|
..to był czwartek rano. Byłaś ubrana w tą wytartą koszulkę w której tak dobrze wyglądasz. Właśnie umyłaś włosy i pachniałaś tak jakoś kwiatowo.Spieszyłem się. Powiedziałaś 'narazie' ...Pochyliłaś się, dotknęłaś ręką mojej piersi i pocałowałaś mnie lekko, tak pospiesznie.Jakbyśmy mieli to robić codziennie, przez resztę naszego życia. Potem usiadłaś nad gazetą a ja wyszedłem. To był nasz ostatni pocałunek.
|
|
 |
|
Ona ma wszystko co moje. Mojego JEGO, mojego PSA..Nawet zajmuje moje miejsce w jego łóżku.A ja co mam? Nawet nie pamiętam naszego ostatniego pocałunku bo nikt nigdy nie przewiduje ,że ten akurat będzie ostatni.Myślimy,że zawsze będzie piękny.
|
|
 |
|
jeśli mówię "co?" to nie dlatego, że nie usłyszałam.... daję Ci szansę na przemyślenie tego powtórnie ||demoty
|
|
 |
|
Przytulił wiatr znów parapet mokry, powiedział szeptem: "każdy jest samotny"...||
beautiful.love
|
|
|
|