 |
|
nie wiem nawet jak mam zareagować, jeśli chodzi o los tej dziewczyny. pogubiłam się, gdy sądząc, że pakuje się w konkretne bagno, uśmiechała się do mnie z triumfem w oczach, jakby podkreślając fakt, że znów go zdobyła - po stracie, która była podobno moją winą. chciała, żebym ja przeżywała katorgi, a mnie było stać wyłącznie na litość i ulgę, że jej ramiona, nie moje, oplata frajer, w tak zaawansowanym stadium tejże cechy.
|
|
 |
|
wyrosłam z dziecięcej naiwności i pochopności. zdarza mi się myśleć o konsekwencjach i patrząc w przyszłość, martwić o kontuzje czy choroby, które mogą zaprzepaścić to, co buduję. nie wierzę w ten kolorowy świat, który na moje oko, to tylko chore udawanie każdego tchnienia natury. na tym etapie jest tak, jakby ktoś odbarwił mój świat o kilka odcieni, paradoks tej całej, cudnej dorosłości tkwi tylko w tym, że wciąż wierzę w miłość.
|
|
 |
|
tak jakoś dziwnie, chciałam cię .
|
|
 |
|
Buziory w cycory dla Sylwii;*/dariusia27
|
|
 |
|
Przepraszam, że sprawiłam Ci przykrość nazywając Cię idiotą. Myślałam ze już to wiesz.
|
|
 |
|
Mnie już nawet słów brakuje do Ciebie, któż by pomyślał.. niemowa przekora, si?
|
|
 |
|
Warszawa z moim chujem kochanym;* i po mamę do szpitala;*/dariusia27
|
|
 |
|
choć często się sypie, a pierdoli ciągle ja walczę, choć nie wiem czy to mądre.
|
|
 |
|
w tym całym zawirowaniu emocjonalnym, motłoku ludzkich rąk i ust serce ściska się z bólu, pokazując jak bardzo cierpi. Zaciskam kciuki w dłoniach, mając nadzieję że to pomoże... Nie pomaga.. Czasem brakuje mi tchu, na myśl jak za mało idealna jestem dla Ciebie. I ta cholerna pustka.. i głupia muzyka, która zamiast pomagać, sprawia że mam ochotę się po prostu poddać
|
|
 |
|
Nikomu nie można ufać,zapamiętaj./dariusia27
|
|
 |
|
Nawet nie wiecie jak się cieszę,że ją zobaczę./dariusia27
|
|
|
|