 |
|
Tysiąc lub milion ludzi przeżywa dramat na raz. / 52 Dębiec
|
|
 |
|
To ważne by czasem poczuć się nikim.
By zdeptany z chodnikiem usiąść i pomyśleć. / 52 Dębiec
|
|
 |
|
Samotność trwogą jest, ogarnia mnie, przenika na wskroś. / Miuosh
|
|
 |
|
Gotowi grać do końca, by tylko jakoś żyć. / Miuosh
|
|
 |
|
Przebijam płuca wdechem, tak ciężkim dziś od kłamstw.
Wciąż do czegoś tęsknie, wciąż czegoś jest mi brak. / Miuosh
|
|
 |
|
Miałem puste kieszenie, wódy nigdy brak,
mówiłem, że się nie zmienię, dziś już nie żyję tak. / Miuosh
|
|
 |
|
Dzieli nas dystans długości trzech boisk. / Sokół
|
|
 |
|
Niemy też na migi może zadać ból. / Sokół
|
|
 |
|
Puk, puk mordki! Wszyscy już pozamarzali przez tę pogodę za oknem? Ktoś tu jeszcze żyje?
|
|
 |
|
Twój zapach jest w powietrzu.
Przychodzisz, czy odszedłeś?
|
|
 |
|
Nigdy się nie powstrzymuj. Bądź pewna czego chcesz od życia, mów co czujesz i nigdy nie obawiaj się być sobą. Nie zważaj na to co myślą inni. Żyjesz dla siebie, nie dla nich.
|
|
|
|