 |
Co z tego, że w towarzystwie się śmieję, skoro w samotności płaczę. Co z tego, że wśród znajomych jestem zadowolona, skoro wracam do domu i nie potrafię się cieszyć. Co z tego, że mówię, że nic mi nie jest, skoro naprawdę moja dusza cierpi. Może i jestem choć trochę szczęśliwa, wiecznie chodzę uśmiechnięta, rozdaję każdemu nieco dobrego humoru, ale to nie zmieni tego, że czasem jeszcze płaczę do poduszki, jestem zagubiona chłodnego, samotnego wieczoru odczuwając ból i tęsknotę. Bo na zewnątrz mogę wydawać się szczęśliwą osobą, ale nikt nie wie, co naprawdę ukrywa się w środku.
|
|
 |
Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
 |
zawsze jest trochę prawdy w każdym ‚ŻARTOWAŁEM’, trochę wiedzy w każdym ‚NIE WIEM’, trochę emocji w każdym ‚NIC MNIE TO NIE OBCHODZI’ i trochę bólu w każdym „U MNIE W PORZĄDKU”.
|
|
 |
Wole być zakompleksioną dziewczyną z niską samooceną niż egoistyczną suką uważającą się za panią świata.
|
|
 |
Cholerna bezsilność, gdy mimo szczerych chęci, nie możemy zrobić nic, by było jak dawnej.
|
|
 |
Najczęstsze dwie sytuacje w życiu: albo coś spieprzyłeś, albo ktoś ci coś spieprzył.
|
|
 |
Potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć.
|
|
 |
Nocą najlepiej się wspomina, najlepiej się rozmawia, najlepiej się rozkminia
|
|
 |
Cześć jestem Kinia, wole jak się do mnie mówi Klaudia, wole też jak mówisz do mnie "skarbie".
|
|
 |
http://clauuudiiia.blogspot.com. Witajcie, można powiedzieć, że "powracam" lecz tym razem na blogspota. Będę tam dodawała wszystko, od stylizacji po moją twórczość (czyli powieści, zdjęcie itp). ZAPRASZAM! :)
|
|
 |
nienawidzę tego momentu kiedy cała moja złość przeradza się w łzy.
|
|
|
|