 |
Wiem, że to co trwa od dwóch lat to jest to na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję, że tak naprawdę pełnią żyję dopiero dwa. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego, że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o czymś tak poważnie dokładnie to analizując. Nie chce zmian.. nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna, kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Nie jestem już tą starą mną. Zmienił mnie miłością jaką mi dał. Kocha, dba, jest pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspiera jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Chce zostać jego już na zawsze. Chce się z nim zestarzeć i jako staruszka z pomarszczoną skórą nadal być dla niego IDEAŁEM. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Czasem, żeby zdarzyło się coś wspaniałego, potrzebujemy jedynie 20 sekund szalonej odwagi.
— lub mniej..
|
|
 |
Na koniec dnia pozwól sobie odpocząć. Usiądź i pozwól by Twoja dusza delektowała się ciszą, w której objawia się Boża obecność.
|
|
 |
Piwo jako szampan, jabłecznik od Taty jako ciasto, tylko brak tych jeba*ych świeczek... a no i ludzi którzy by ze mną świętowali... :(
|
|
 |
Świadomość, że tego jedynego dnia nie masz nikogo, kto przyszedłby z gorącą kawą, próbując wyciągnąć Cię jej zapachem z łóżka, że ktoś jest niedaleko, że nie ma takiej możliwości aby ktokolwiek Ciebie przytulił, kogoś kogo ramię obejmowałoby Cię tego szczególnego dnia, zamiast chłodu, który sama sobie fundujesz i procentów które w smutku w siebie wlewasz, że nie ma dla Ciebie kogoś, kogo "kocham" byłoby wyszeptane do ucha, świadomość, że nieważne, ile razy zapłaczesz, w tym jedynym dniu nikt nie poda Ci chusteczki, żebyś mogła otrzeć sobie łzy - zaczyna Cię zabijać... Urodziny... wow, takie świetne...
|
|
 |
minęło 11 miesięcy a ja kocham cię dalej tak samo.
|
|
 |
Uwielbiam zapach nikotyny zmieszany z chanel, nie lubię zimnej kawy, zatyka mnie gdy patrzę na wschód albo zachód słońca, płaczę przy ckliwych filmach, zamyślam się jadąc samochodem gdy patrzę na mijane miejsca, nieznosze jak ktoś mi powtarza co mam robić, lubię gdy czytam cytaty które dają do myślenia, czytam je kilka razy zawsze. Łagodzi mnie odgłos deszczu. Gdy słucham piosenek rozgrywają mi serce. Nie wyobrażam sobie życia w samotności i jej najbardziej się boję.
|
|
 |
Każdego dnia od nowa, w ten sam sposób, po tych samych ranach. [ yezoo ]
|
|
 |
Kobiety są jak lalki. Możesz ją ubrać, możesz rozebrać, możesz się nią bawić, pobić i wyrzucić. Ale pamiętaj, że prawdziwy mężczyzna nie bawi się lalkami
|
|
 |
Budzę się z głębokiego snu, na zmarznięte dłonie i stopy naciągam kołdrę, tak by nie trząść się z zimna. Nie muszę otwierać oczu, by dotarło do mnie, że Cię nie ma. Nie ma Twoich ciepłych ramion, które obejmują mnie na dobranoc. Nie ma Twoich ust, które czule całują na dzień dobry. Jest chłód, tęsknota i ani śladu uśmiechu, jaki miałoby pozostawić po sobie Twoje ciepłe ciało. /i.love.m
|
|
 |
nie bądź zazdrosna o kogoś o kim on mówi, ale o kogoś o kim nigdy nie wspomina, /zapomnialas_wspomnien
|
|
|
|