 |
Jestem cholernie o Ciebie zazdrosna, a najgorsze jest udawanie, że w ogóle nie reaguję na Twoją osobę. Ciężko mi okazywać obojętność.
|
|
 |
Masz w sobie coś, co sprawia, że nie czujesz się godna pokochania.
|
|
 |
Chciałam krzyczeć, ale stać mnie było tylko na odprowadzające spojrzenie.
|
|
 |
Ile razy czułaś, że do dna masz centymetr?
|
|
 |
Z każdym dniem uświadamiam sobie, jak wiele w naszym życiu zależy od błahych przypadków. Od jednej decyzji - czasem niepopartej absolutnie niczym. Od tego absurdalnego poczucia, że powinniśmy coś zrobić.
|
|
 |
Mam alergię na nieczułe poranki, na braki, na zatłoczone pawilony, smród, kłamstwa, pusty seks. Dlaczego tak mnie (i siebie) krzywdzisz? Przychodzisz. Znikasz. Kochasz się ze mną. Uciekasz. Piszesz. Nie odpisujesz. Mnożysz ciszę. Rany. Potęgujesz szaleństwo.
|
|
 |
Musisz zobojętnieć i uzbroić się psychicznie przed walką ze zbyt silnymi uczuciami.
|
|
 |
Ile razy będę musiała przejść obok Ciebie z rozdartym sercem, aby przestać kochać?
|
|
 |
Wszyscy potrzebujemy kogoś, kto by nad nami czuwał.
|
|
 |
Ten destrukcyjny moment, kiedy wiesz, że musisz czekać i nic innego Ci nie pozostaje.
|
|
 |
Jak umierać ma człowiek, skoro nie spełnił życia? Pierdole się zmieniać, to ono mnie uczy. Jak spalać ze wstydu, gdy brak już ukrycia? Pierdole się wstydzić, to część mojej duszy.
|
|
 |
Nienawidzę Cię,bo gdybym tego nie robiła,to bym Cię pokochała. A miłość,miłość jest słabością. Nigdy więcej nie będę słaba. // Rowena,SPN.
|
|
|
|